Jak skutecznie walczyć z „pomarańczową skórką”?
By mówić o skutecznej walce z cellulitem musimy najpierw wyjaśnić sobie, czym jest ów defekt kosmetyczny. Z medycznego punktu widzenia cellulit to nierównomierne rozmieszczenie tkanki tłuszczowej, gdzie grudki tłuszczu modelują między sobą puste przestrzenie, w których zbiera się woda oraz produkty przemiany materii. Następnie w danym miejscu pojawia się obrzęk prowadzący do powikłań z ukrwieniem. Mówiąc zaś językiem laika „pomarańczowa skórka” to defekt, który pojawia się zwykle na brzuchu, udach, pośladkach i piersiach, przez który skóra na tych częściach ciała jest grudkowa, pomarszczona i włóknista. Stąd też wzięła się nazwa „pomarańczowa skórka”.
4 stopnie niedoskonałości
Rozmiar i wygląd cellulitu zależą od stopnia zaawansowania. Wyróżniamy cztery stopnie cellulitu – mówi Anna Olczyk, z gabinetu kosmetologii i endermologii „Beauty & Cellu Expert”. – Pierwszy stopień jest niewidoczny gołym okiem, po ściśnięciu dwoma palcami płatu skóry na zewnętrznej stronie ud pojawiają się grudki, ale nie nierówności. Z drugim stopniem mamy do czynienia wtedy, gdy skóra po ściśnięciu wygląda jak pomarańczowa skórka i dotykanie jej może powodować bolesność. Trzeci stopień jest już widoczny przy napięciu mięśni, a grudki i nierówności mają większą objętość. W czwartym, ostatnim stopniu skóra jest pełna pofałdowań. Grudki i nierówności są widoczne gołym okiem, a podczas dotykania bardzo bolą.
Zrób badania!
Dlaczego tak trudno z walczyć z cellulitem? Ponieważ nasze organizmy są tak zaprogramowane przez matkę naturę, by magazynować tłuszcz „na później”, w przypadku kobiet na okres ciąży. Dlatego też, by pokonać „pomarańczową skórkę” należy działać na wielu frontach. Ruch, zmiana nawyków żywieniowych i odpowiednia pielęgnacja należą do najważniejszych. Warto też skorzystać z profesjonalnych zabiegów w gabinetach kosmetycznych, bowiem to one przynoszą najlepsze efekty. Zanim jednak udamy się do gabinetu kosmetycznego warto byłoby wykonać badania, dzięki którym sprawdzimy, czy aby nasz problem z cellulitem czy też nadwagą nie jest wynikiem jakiejś choroby.
– Często kłopoty z dodatkowymi kilogramami, a tym samym także z „pomarańczową skórką” są związane z zaburzeniami w gospodarce hormonalnej w naszych organizmach. Wszystkim swoim klientkom zalecam, by wykonały badania krwi w celu oznaczenia poziomu hormonów tarczycy, estrogenów i poziomu cukru w kierunku insulinooporności – mówi Anna Olczyk.
Należy pamiętać, że do powstania cellulitu, oprócz ewentualnych kłopotów zdrowotnych, przyczynia się nasz tryb życia, czyli brak ruchu i siedzący tryb życia, palenie papierosów, dieta bogata w cukier i sól, noszenie zbyt obcisłych ubrań czy zażywanie hormonalnych środków antykoncepcyjnych.
Z pomocą eksperta
Jakie profesjonalne zabiegi wybrać, by uzyskać jak najlepsze i jak najszybsze efekty w naszych zmaganiach z „pomarańczową skórką”? – W gabinecie „Beauty & Cellu Expert” mamy do zaoferowania naszym klientkom na przykład zabieg endermologii, który polega na masażu podciśnieniowym miejsc dotkniętych cellulitem specjalnymi wałkami-rolkami, które chwytają fałd skórny i go zgniatają. Rolki te mogą obracać się na zewnątrz bądź wewnątrz, w zależności od programu jaki wybierzemy – ujędrnianie, wyszczuplanie czy drenaż. Zabieg wzmacnia skórę, działa przede wszystkim przeciwobrzękowo i jest stosowany na świecie od połowy lat 90. W ogóle metodę tę wymyślono dla sportowców, by pomagać im w regeneracji mięśni, ale okazało się, że również świetnie redukuje ona cellulit – mówi nasza ekspertka. – Kolejnym zabiegiem, który mogę polecić paniom jest mezoterapia igłowa, która polega na nakłuwaniu skóry, by podać pod nią koktajl substancji czynnych, czyli takich preparatów stanowiących mieszankę kofeiny, krzemionki i l-karnityny, które poprawiają przemianę materii w komórkach i napinają skórę.
W domowym zaciszu możemy wspomóc efekt zabiegów profesjonalnych stosując masaże, gruboziarniste peelingi czy natryski naprzemiennie z ciepłej i zimnej wody, które działają ujędrniająco na naszą skórę.
Najważniejsze jednak w walce z „pomarańczową skórką” to nie poddawać się, z cellulitem można sobie poradzić.