Nie wiesz, jaki nawóz do trawy wybrać? Oto, co musisz wiedzieć!
Trawa – jak każdy żywy organizm – potrzebuje składników odżywczych, szczególnie fosforu, potasu i azotu. Pierwiastki te znajdują się w glebie, jednakże w ilościach, które nie są w stanie zaspokoić potrzeby rosnącej trawy. Dlatego należy stosować odpowiednie nawozy syntetyczne, które uzupełnią niedobory minerałów – radzi ekspert z Grassland Farms.
Stosowanie jesiennego nawożenia jest niezwykle istotnym krokiem w programie pielęgnacji trawników. Ostatnia dawka nawozu powinna być wysypana w czasie, gdy wzrost nadziemnej części trawy jest zatrzymany lub spowolniony, tak że nie wymaga koszenia (ale zanim zamarznie podłoże).
Najważniejszym składnikiem jesiennych nawozów jest nadal azot. Wbrew popularnym twierdzeniom, że jesienią trawa nie potrzebuje azotu, bo nie rośnie, jest to najbardziej istotna dla trawy dawka azotu w całym roku. Jego zawartość w nawozie powinna być wysoka. Najlepiej, aby azot był w postaci wolno rozpuszczalnej, czyli aby granulki były otoczkowane. Najbardziej zalecana formuła nawozu do trawy na jesień uwzględnia również wyższą zawartość potasu, który potęguje odporność na mróz.
Jesień to kiepski okres na zwalczenie mchu na murawie. Nawozy do trawy z mchem najskuteczniej działają wiosną, specjalnie dobrany zestaw mikroelementów zwalcza i zabezpiecza przed rozwojem tych roślin. W walce z mchem pomocna jest także wertykulacja trawnika. Ten zabieg to nic innego jak usunięcie zalegających resztek darni (filcu) i mchu. Prawidłowo wertykulując trawnik, pozbędziemy się obumarłych roślin, resztek organicznych i gałęzi, które ograniczają dostęp do światła słonecznego i uniemożliwiają dotlenienie murawy. Wertykulację wykonuje się specjalnie przeznaczonym do tego urządzeniem – wertykulatorem.
Do małych, przydomowych ogródków polecamy wertykulator ręczny, którego użycie wymaga siły rąk, lecz niewielkie urządzenie zmieści się w każdym schowku lub ciasnej piwnicy. Do większych trawników wygodniejszy będzie lekki w obsłudze, przypominający wyglądem kosiarkę, wertykulator mechaniczny – dodaje ekspert z Grassland Farms.
Posiadacze trawnika rosnącego na glebie o kwaśnym odczynie pH nie mogą zapomnieć o wapniowaniu murawy. Najprostszym sposobem na zmierzenie pH podłoża jest umieszczenie w ziemi specjalnego paska, którego zabarwienie powie nam o odczynie pH gleby. Wynik poniżej 6,0 jest wskazaniem do wapniowania ziemi, czyli dokarmienia jej nawozem wapniowym. Tego nawozu mineralnego używamy wczesną wiosną (kiedy trawa nie rozpocznie jeszcze wzrostu) lub jesienią, gdy trawa przestanie już rosnąć. Wapnowanie trawnika należy przeprowadzać wyłącznie wtedy, kiedy gleba naprawdę tego potrzebuje oraz nie łączyć go z zasileniem gleby innymi nawozami.
Jak rozsiewać nawóz?
Posiadacze niewielkich trawników sypkie nawozy często rozsypują rękami lub korzystając z domowych narzędzi typu kubek lub łyżka. Kilkugodzinne schylanie się powoduje ból kręgosłupa, a i zawsze istnieje ryzyko, że nawóz rozsiejemy nierównomiernie. Dlatego polecamy zakup specjalnych siewników i rozsiewaczy do nawozów. Szeroka oferta modeli dostępnych na rynku pozwala zakupić zarówno maszynę przystosowaną do obsiania małego przydomowego trawnika, jak i do zastosowania na wielohektarowej powierzchni.