Nie każdego da się namówić na stawkę minimalną, a do niedawna, zdaniem Henryki Gawrońskiej, dyrektor powiatowego urzędu pracy w Piotrkowie, takie oferty stanowiły większość.
- Ci ludzie akceptują te warunki, czyli minimalne wynagrodzneie dla nich jest wystarczające. Polacy woleliby dostać więcej - zwłaszcza ci z doświadczeniem i kwalifikacjami. Ponadto Ukraińcy, podejmując u nas pracę, są bardziej dyspozycyjni, nie mają rodziny i innych obowiązków, dzięki czemu chętniej i dłużej zostają w pracy - wyjaśniała Gawrońska na antenie Strefy FM w programie "O tym się mówi".
Według szacunków Urzędu Pracy w Piotrkowie na terenie mu podległym pracodawcy złożyli około 2500 oświadczeń o powierzeniu pracy cudzoziemcom, z czego około 98% stanowią właśnie Ukraińcy.