Podczas kontroli inspektorzy zatrzymali ciężarową scanię. Samochód skierowano na wagę przy rondzie Sulejowskim. Auto z ładunkiem ważyło 32,3 tony zamiast przepisowych 26 ton. Nacisk podwójnej osi napędowej pojazdu był przekroczony o 4,2 tony. - Takie przeciążenie przyczynia się do powstawania kolein oraz spękań w nawierzchni jezdni - tłumaczą funkcjonariusze ITD.
Wobec przewoźnika wszczęto postępowanie administracyjne. Producent zbiorników może zapłacić 15 tysięcy złotych kary za niszczenie nawierzchni dróg. Z kolei kierowca został ukarany mandatem.