- Nie ma powodów do paniki. Zgłoszono nam tylko jeden przypadek - mówi Bogusława Piasecka, kierownik sekcji epidemiologii w Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Piotrkowie. Badaniom profilaktycznym zostali poddani uczniowie klasy, do której uczęszczał chłopiec, nauczyciele oraz jego domownicy. Do zarażenia gruźlicą może dojść w skutek długotrwałego kontaktu (około 8 godzin) lub spotkania twarzą w twarz. Nie jest to jednak równoznaczne z zachorowaniem - dlatego na zalecenie prof. Iwony Grzelewskiej-Rzymowskiej, konsultanta wojewódzkiego w dziedzinie pulmonologii przebadane zostały tylko bliskie chłopcu osoby, a nie cała szkoła - mówi Bogusława Piasecka
10 osób z przebadanej grupy zostało wysłanych na dalszą diagnostykę ze względu na dodatni wynik prób tuberkulinowych. To jednak o niczym nie przesądza. Test zawiera różne prątki gruźlicy (nie tylko te, które wywołują chorobę u człowieka). Może to skutkować fałszywymi wynikami dodatnimi u osób wcześniej szczepionych przeciw gruźlicy. Osoby takie zostaną poddane dalszej diagnostyce - mówi Piasecka.
Objawy, które mogą świadczyć o zarażeniu gruźlicą to kaszel, który bardzo długo się utrzymuje, osłabienie, brak apetytu, utrata wagi oraz gorączka. Objawy te jednak muszą długo się utrzymywać. Najbardziej na zachorowanie narażone są osoby z obniżoną odpornością.
(Strefa FM)
- Niebezpiecznie na drogach regionu
- Przedstawiciele piotrkowskiej lewicy upamiętnili Święto Pracy
- Przed nami Sulejowska majówka dla Ani
- Mirosław Świech pomagał wszystkim potrzebującym. Teraz sam potrzebuje pomocy
- W Moszczenicy świętować będą gminne obchody 233. rocznicy uchwalenia Konstytucji 3 Maja
- Wspólna akcja krwiodawstwa ZHP i Akademii Piotrkowskiej przyciągnęła tłumy
- Radni nowej kadencji spotkają się po raz pierwszy
- Wypadek ciężarówki na S8 koło Wolbórza: cysterna dachowała blokując drogę do Warszawy przez kilka godzin
- Międzynarodowy Dzień Tańca w MOK