Strażnicy, którzy pojechali na miejsce, zastali widok przypominający trochę… krwawy horror. Sterta rybich głów i skór oraz inne pozostałości kulinarne pochodziły, jak się okazało, z pojemników na odpady pobliskiego zakładu gastronomicznego. A dlaczego znalazły się na skwerze? - Funkcjonariusze ustalili, że sprawcami są osoby bezdomne - mówi Arkadiusz Piątkowski ze Straży Miejskiej w Piotrkowie Trybunalskim. - Ci wyjęli worki z odpadami i wysypali z nich zawartość. Jak zadeklarowali właściciele lokalu, od teraz pojemniki będą zamykane na klucz, aby tego rodzaju sytuacje nie powtórzyły się. Być może część kuchennych odpadów znalazłaby zwierzęcych amatorów, ale efektem byłby także smród, stąd służby utrzymujące porządek na terenach miejskich uprzątnęły odpady.
- Konrad Piechocki nowym prezesem Piotrcovii
- Chrześcijańskie Spotkania Młodych przed nami
- Radni gminy Grabica strzelali po nagrody
- Potrącenie pieszego na Słowackiego. Przechodził w miejscu niedozwolonym. Mężczyzna jest w stanie krytycznym, lądował helikopter LPR. Słowackiego była zablokowana przez kilka godzin
- Witold Waszczykowski odwiedził Piotrków
- Paweł Kowalski oficjalnie radnym. Złożył ślubowanie na sesji Rady Miasta
- Będzie więcej policji i ratowników wodnych nad Zalewem Sulejowskim
- Charytatywny piknik dla 5-letniego Bruna
- Kino, dmuchańce i tatuaże. Rodzice, rezerwujcie czas dla swoich dzieci!