Tak, nawet dwa - dla miasta i dla powiatu. Funkcjonują przy ul. Sienkiewicza 16a.
- Do naszego biura trafiają rzeczy, które ktoś odnalazł i nie jest w stanie ustalić ich właściciela, ewentualnie zna ale nie wie, gdzie właściciel przebywa - mówiła w Maglu Grażyna Surowy. - Ostatnio nie było specjalnie dużo takich przypadków, ale z reguły jest ich więcej w okresie letnim. Ludzie w Piotrkowie najczęściej gubią kluczyki do samochodów, telefony, a latem nawet swój bagaż podręczny. Te zdarzenia często stają się udziałem obywateli Ukrainy. Niedawno jedna z Ukrainek odebrała u nas trzy torby podręczne. I nadal mamy dwie do odebrania.
Biuro Rzeczy Znalezionych przechowuje przedmioty przez co najwyżej rok od momentu, kiedy zostało wysłane wezwanie do osoby uprawnionej do odbioru. Jeśli przez ten rok zguba nie zostanie odebrana, przedmiot przechodzi na własność miasta. Zgodnie z przepisami, jeżeli ktoś znajdzie rzecz na której posiadanie wymagane jest zezwolenie (np. broń, amunicja, dowód osobisty) musi odnieść ją do najbliższej komendy policji.
- Z kolei pieniądze to jest jedyna rzecz, którą znalazca jest zobowiązany oddać do nas - mówiła przedstawicielka BRZ. - Sporządzamy protokół, w którym opisujemy każdy banknot i wydajemy potwierdzenie przyjęcia takiej zguby.
Warto też przypomnieć, że kilka lat temu zmieniły się przepisy ustawy o rzeczach znalezionych, na mocy których biura nie przyjmują rzeczy, których wartość nie osiąga 100 zł.