Gdyby nie ten przestój...

Strefa FM Niedziela, 08 października 201718
To nie był udany mecz Piotrcovii, za dużo było przestojów, niedokładnych podań i strat, dlatego piotrkowski zespół przegrał z Energą AZS Koszalin 24:30 (13:15).
Katarzyna Wyrzychowska (nr 73) zdobyła w tym meczu pierwszą bramkę w barwach Piotrcovii.Katarzyna Wyrzychowska (nr 73) zdobyła w tym meczu pierwszą bramkę w barwach Piotrcovii.

Wynik tego spotkania otworzyła Romana Roszak, kilkadziesiąt sekund później Monika Kopertowska mogła wyrównać, ale Beata Kowalczyk nie dała się pokonać. Wobec kolejnych rzutów Anny Wasilewskiej, Moniki Kopertowskiej i Pauliny Marszałek była już jednak bezradna, dzięki tym zawodniczkom po sześciu minutach spotkania Piotrcovia prowadziła 3:2. Mniej więcej do 19. minuty tego spotkania wynik oscylował wokół remisu, ale później przyjezdne wyszły na prowadzenie, wykorzystując kilka strat piotrkowianek. Ostatecznie koszalinianki zeszły do szatni z dwubramkową przewagą.

 
Na początku drugiej połowy piotrkowianki zdołały wyrównać, a później mogły objąć co najmniej dwubramkowe prowadzenie, ale w ostatniej fazie akcji niedokładnie podawały. Rywalki trochę gospodyniom pomogły, ponieważ Monika Michałów sprokurowała rzut karny, a na bramkę zamieniła go Paulina Marszałek, chwilę później do bramki koszalinianek trafiły jeszcze Andjela Ivanović i ponownie Paulina Marszałek, dzięki czemu piotrkowianki objęły prowadzenie 21:18. Podopiecznym trenera Rafała Przybylskiego nie udało się utrzymać tej przewagi, Aleksandra Kucharska została odesłana na ławkę kar, a w tym czasie koszalinianki zdołały wyrównać. Remis utrzymał się do 46. minuty meczu, później przyjezdne zaczęły konsekwentnie powiększać przewagę. Tymczasem zawodniczki Piotrcovii przez kilka minut nie były w stanie pokonać bramkarki rywalek i przegrały to spotkanie 24:30.

 
- Popełniłyśmy zbyt wiele błędów, szkoda bo nieźle zaczęłyśmy ten sezon i liczyłyśmy na lepszy wynik – powiedziała Anna Wasilewska, kapitan Piotrcovii.

 
- Najgorszy był ten przestój od 42. do 52. minuty, nie potrafiliśmy stworzyć sobie dogodnych sytuacji. Zabrakło nam kreatywności. Podobną sytuacja miała miejsce podczas meczu z Perłą Lublin, jeśli przez kilka minut nie rzuca się żadnej bramki z takimi zespołami, to tak się to potem kończy – podsumował trener Rafał Przybylski.

 
W meczu 6. kolejki PGNiG Superligi Piotrcovia zmierzy się w Gdyni z tamtejszym Vistalem. Ten mecz odbędzie się 14 października.

 
MKS Piotrcovia Piotrków Trybunalski 24:30 (13:15) Energa AZS Koszalin

 
MKS Piotrcovia Piotrków Trybunalski: Opelt, Sarnecka – Marszałek 7, Matyja 5, Kucharska 3, Kopertowska 3, Wasilewska 2, Ivanović 2, Wyrzychowska 1, Wypych 1, Belmas, Despodovska.


Zainteresował temat?

3

0


Zobacz również

reklama

Komentarze (18)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

gość ~gość (Gość)08.10.2017 11:37

Szkoda bo koszalin byl wczoraj spokojnie do ogrania. Zadecydowal oczywiscie nieszczesny przestoj w grze. Czy to wina trenera????Nie do konca, facet wzial czas ustawil akcje - i co to dalo???? Z wysokosci trybun wygladalo to tak ze mozna bylo zaryzykowac z cygan lub zmiana kola ale to decyzja trenera. On jest odpowiedzialny za wyniki i rozliczymy go po sezonie. Mam nadzieje udanym. Co do sedziowania to brak slow- i to tyle. Mam nadzieje ze ci panowie wiecej superligi nie beda gwizdac, bo to jeszcze nie ten poziom...

39


gość ~gość (Gość)08.10.2017 00:46

A gdzie wypisane bramki zespołu z Koszalina?
Jak już coś podajecie to profesjonalnie a nie zajezdza amatorka

17


reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat