Dzięki królowej Bonie mają nowy GOK

Sobota, 12 października 201364
Wielkie wydarzenie w Woli Krzysztoporskiej miało miejsce w piątek 11 października. Mieszkańcy gminy o godzinie 14.00 weszli w XVI wiek i mieli możliwość delektować się zwyczajami, ale także potrawami tego czasu.
fot. A. Wiktorowiczfot. A. Wiktorowicz

Powód? To dziś oficjalnie otwarto po modernizacji Gminny Ośrodek Kultury, a towarzyszyła temu regionalna impreza pod nazwą “Smaki królowej Bony”.

W piątkowe popołudnie można było nie tylko delektować się tytułowymi “smakami” królowej Bony przygotowanymi przez panie z kół gospodyń wiejskich ściśle według receptury królowej. GOK zaprosił też na ucztę duchową, a była nią inscenizacja historyczna wyreżyserowana i przygotowana pod kierunkiem Aleksandra Książczaka. Niemałym zaskoczeniem był fakt, że w rolę Zygmunta Starego wcielił się wójt gminy Roman Drozdek.

– Dwa tygodnie, kilka spotkań, ale nie do przecenienia jest rola pana Aleksandra Książczaka, który “urodził się” do teatralnych działań. To on przygotował scenariusz, on wszystko poprowadził. Mam nadzieję, że się podobało. A to – co warto podkreślić – to fakt, że w postacie wcielili się mieszkańcy naszej gminy (nie ma aktorów z zewnątrz, profesjonalistów) – mówił wójt.

Remont GOK-u kosztował ok. 3 mln zł. – 50% pozyskaliśmy z PROW – dodaje wójt gminy. – Jak widać – nie żałujemy pieniędzy z własnego budżetu na rozwijanie kultury, bo jak łatwo obliczyć, ok. 1,5mln musiało się na ten cel znaleźć w gminnej kasie.

“Smaki królowej Bony” mają się stać imprezą cykliczną, która zagości w Woli Krzysztoporskiej co najmniej na pięć lat (tyle wymaga realizacja projektu). Wszyscy mają jednak nadzieję, że zostaną na dłużej.

Or

POLECAMY


Zainteresował temat?

6

0


Komentarze (64)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

oooo ~oooo (Gość)18.10.2013 20:29

Spójrz w lustro

"kwinto" napisał(a):

00


asdfgh ~asdfgh (Gość)18.10.2013 20:25

żałosne

"zosia" napisał(a):

00


roki ~roki (Gość)18.10.2013 20:10

To prawda że brakuje nam dobrych i sumiennych nauczycieli ale trudno się dziwić niektórzy z nich dorabiają w samorządzie zamiast uczyć nasze dzieci. Natomiast nie należy zapominać, że pierwszymi nauczycielami i łowcami talentów są rodzice. Natomiast nad częścią społeczności tylko żądającej nie warto się zatrzymywać. Telewizory w domach mają to niech sobie oglądają.

00


podatnik ~podatnik (Gość)18.10.2013 19:52

Owacji na stojąco i nie kończących się oklasków jakie miały miejsce na sali widowiskowej w dniu 11 października nie otrzymują ludzie bez artystycznej duszy. Osoba, która to pisze dawno chyba nie brała udziału w naszym życiu artystycznym i dlatego nie powinna się wypowiadać ponieważ wygląda ewidentnie na to że robi to złośliwie obrażając jednocześnie ludzi, którzy wkładają serce w to co robią. Można przypuszczać że robi to również z zazdrości bądź czegoś żałuje.

00


matka ~matka (Gość)18.10.2013 17:35

Wola zawsze była i jest specyficzną miejscowością, jeśli chodzi o jej mieszkańców.Próżno doszukiwać się kultury wśród części społeczności, którym kiedyś podane było wszystko na przysłowiowej tacy,a i tak mówili że jest źle.W takim przekonaniu wychowali swoje dzieci "cudze chwalicie" i w większości zapominali im dodać " swego
nie znacie". Uważam ,że nam akurat bardziej brakuje dobrych i sumiennych nauczycieli,gdyż podejście co poniektórych z nich do swoich obowiązków pozostawia wiele do życzenia.. Dziecko widzi wszystko!

00


kola ~kola (Gość)18.10.2013 15:30

A gdzie fiku-miku można pooglądać i posłuchać Twojej duszy artystycznej.Chętnie się pośmiejemy.

00


fiku-miku ~fiku-miku (Gość)18.10.2013 14:30

W Instytucjach Kultury potrzeba ludzi z duszą, ludzi, którzy czują to i chcą robić coś.Coś dla naszej pieknej gminy. Niestety gdy brak takich osób efekt jest odwrotny. W tym przypadku właśnie brakuje takich osób!!!

00


MIKU ~MIKU (Gość)18.10.2013 12:38

Przestańcie się czepiać w Bogdanowie na Dożynkach bawiło się mnóstwo ludzi i było super. Ostatnio w Woli nie byłem ale był mój znajomy i bardzo mu się podobało. Co niektórym w Woli wiecznie coś nie pasuje. Nikt nikogo nie zmusza do przychodzenia na imprezy. Wolny wybór.

00


lola ~lola (Gość)18.10.2013 12:27

Dobrą masz pamięć barmanka. Odbywały się stypy i może dlatego tamta kultura również umarła. I dzięki bogu. Był tylko brud i ciągła balanga. Dobrze że władze ukróciły tę żenadę.

00


podatnik ~podatnik (Gość)18.10.2013 12:17

Chciała by dusza do raju ale grzechy nie pozwalają

00


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat