Dzięki interwencji policji nie doszło do „ustawki”

Środa, 22 września 201014
Wczoraj około godziny 23.00 piotrkowscy policjanci interweniowali na drodze K12 przy wyjeździe na Sulejów. Według otrzymanej informacji mieli tam przejeżdżać kibice powracający samochodami osobowymi z meczu w Nowym Dworze Mazowieckim.
fot. KMP Piotrkówfot. KMP Piotrków

- Z policyjnych ustaleń wynikało, że w tym miejscu w pobliżu kompleksu leśnego pomiędzy sympatykami przeciwnych drużyn może dojść do tzw. ustawki. Kilkadziesiąt jadących kolumną pojazdów zatrzymało się na jednym z pasów krajowej 12 blokując całkowicie przejazd. Według oceny funkcjonariuszy mogło z nich wysiąść nawet 200 osób, natomiast z pobliskiego lasu wyszło im naprzeciw około 80 pseudokibiców przeciwnej drużyny - poinformowała asp. sztab. Małgorzata Mastalerz z piotrkowskiej policji.


W wyniku natychmiastowej reakcji policjantów z piotrkowskiej komendy i podległych komisariatów oraz przybyłych do pomocy kilkunastoma radiowozami policjantów z komend z Bełchatowa, Opoczna, Radomska i Tomaszowa Mazowieckiego nie doszło do konfrontacji siłowej.


Widząc mundurowych część kibiców odjechała, a pozostali uciekli do pobliskiego lasu. W wyniku penetracji pobliskich terenów policjanci ujawnili porzucone w przydrożnym rowie kilkanaście sztuk maczet, drewniane kije i noże. Na terenie miasta zatrzymano dwa pojazdy i wylegitymowano kilku pseudokibiców. Aktualnie policjanci prowadzą czynności zmierzające do ustalenia odpowiedzialności karnej poszczególnych uczestników zajścia.


Zainteresował temat?

0

0


Zobacz również

reklama

Komentarze (14)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

zdziwiony ~zdziwiony (Gość)22.09.2010 19:39

Cytuję:
drewniane kije


A są jeszcze inne niż drewniane?

00


Piotr Włostowic ~Piotr Włostowic (Gość)22.09.2010 19:35

"Lola" napisał(a):
Że też te dzikusy nie powybijają się nawzajem...
Fakt, po kiego grzyba mundurowi interweniują?
Gdzieś tam w łysym polu się dzicz naparza, to po chust jej wchodzić w paradę? Własny tyłek nadstawiać.
A tak może i by się sam problem rozwiązał.



I oto sie roshoźzi i o to sie roshoźzi!

Life is brutal and full off zasadzkas.

00


Lola ~Lola (Gość)22.09.2010 19:31

"Piotr-Wlostowic" napisał(a):
http://www.sportfan.pl/artykul/16415/dzicz-znowu-w-akcji-zobacz-ustawke-polskich-kiboli-groza[/cytat]
Że też te dzikusy nie powybijają się nawzajem...
Fakt, po kiego grzyba mundurowi interweniują?
Gdzieś tam w łysym polu się dzicz naparza, to po chust jej wchodzić w paradę? Własny tyłek nadstawiać.
A tak może i by się sam problem rozwiązał.

00


Piotr Włostowic ~Piotr Włostowic (Gość)22.09.2010 18:41

Jakże to, "Dzięki interwencji policji nie doszło do "ustawki"?!
Dzięki?! Chyba "przez interwencję policji nie doszło do ustawki"!
To skandal, te policyjne działania!
Policja powinna pilnować bezpieczeństwa naszego, na ulicach.
A tamta dzicz, tych dwustu osiemdziesięciu prymitywów?
A niechby się tam w tym lesie "poustawiali", aż do skutku!
Po co było im przeszkadzać? Przecież to wolny kraj.
***
http://www.sportfan.pl/artykul/16415/dzicz-znowu-w-akcji-zobacz-ustawke-polskich-kiboli-groza
Ta nieuzasadniona akcja policji spowodowała tylko żal, że kolejnego filmiku z ustawki w internecie nie obejrzymy, szkoda nie do powetowania...
*****
Potem tylko leśnicy pozbieraliby z lasu pozostałe maczety, drewniane kije i noże, przekazując do Narodowego Muzeum Głupoty, które - mam nadzieję, wkrótce powstanie na fali budowy różnych nowatorskich, multimedialnych FULL HD 3 HD muzeów w Polsce.
****
PS Wiem, co to jest, z autopsji. Wcale nie tak dawno, po zjechaniu już z gierkówki, zaraz za Katowicami w kierunku na Sosnowiec, patrzę, a z obu stron trasy, nie zważając na ciągnące jednym i drugim pasem auta, walą naprzeciwko siebie na złamanie karku dwa tłumy kiboli, każdy po kilkuset chłopa. Samochody stanęły, żeby nie rozjechać tych straceńców, a oni zaczęli się naparzać na jezdni, pomiędzy odrętwiałymi z osłupienia kierowcami i pasażerami aut. Wszystko miałem jak za szybą telewizora. Horror na żywo. Myślałem, że śnię i że to już koniec.
Po jakichś pięciu minutach nadleciały dwa lekkie policyjne śmigłowce, tak nisko nad głowami walczącego rycerstwa (i dachami aut), że tym rycerzom o mało łbów nie pourywał impet powietrza spod śmigieł. Zepchnięci z asfaltu poprzeskakiwali metalowe barierki ochronne, na pola, ale wszyscy ruszyli, więc nie wiem, co dalej.
POLICJO! Błąd!

00


Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat