- Tragedia w szpitalu w Piotrkowie. Pacjentka nie przeżyła, bo odmówiono jej pomocy w szpitalu? [aktualizacja]
- Piotrkowska policja zatrzymała dilera narkotyków
- Prezydent Piotrkowa przekazał wyjątkowy dar na licytację WOŚP
- Wypadek na A1. Duże utrudnienia w kierunku Katowic
- Pożar budki z kebabem w Wolborzu. W środku były butle z gazem
- Pięć czołgów zatrzymanych pod Wolborzem przez ITD
- Czołowe zderzenie na wiadukcie w Rakowie
- Wypadek na Rakowskiej. Droga jest całkowicie zablokowana
- Piotrkowscy strażacy chcą podwyżek
Dochodzenie w sprawie znieważenia zwłok
- Minęło zbyt mało czasu, żeby już mieć w tej sprawie jakieś szersze informacje. Dochodzenie zostało wszczęte dopiero 26 lipca, czyli raptem kilka dni temu i od tego czasu nie zdołano zbyt wiele czynności przeprowadzić.
Po chwili prokurator dodaje:
- Dochodzenie zgodnie z przepisami kodeksu postępowania karnego trwa dwa miesiące. Jeżeli w tym czasie dochodzenie nie zostanie zakończone to prokurator ma prawo do przedłużenia okresu dochodzenia. Przypuszczam, że w tej sprawie również tak będzie.
Ciągle nie są więc jasne przyczyny tego makabrycznego zdarzenia. Przypomnijmy, że ciała osób, które zmarły w Samodzielnym Szpitalu Wojewódzkim przy ul. Rakowskiej w Piotrkowie zostały przeniesione do przyszpitalnego prosektorium. Zapomniano ich jednak włożyć do chłodni. Upał i burze spowodowały, że ciała w zastraszającym tempie uległy rozkładowi.
Są problemy z ustaleniem winnego ( lub winnych ) zaistniałej sytuacji, a z pewnością takowy musi się znajdować!
Do całej sytuacji brakuje słów Markowi Konieczce dyrektorowi wspomnianego szpitala:
- Nie chciałbym tego komentować w sposób jednoznaczny, ale w dużej części jest to zawinione przez pracowników szpitala w stosunku do których będą wyciągnięte stosowne posunięcia dyscyplinarne.
Nie ukrywa, że już przeprowadził swoje wewnętrzne śledztwo:
- Potwierdzam. Ustalenia te zostaną przekazane stosownym organom prowadzącym postępowanie.
Dyrektor szpitala już przeprosił rodziny zmarłych, ale ciągle o nich pamieta:
- Mam nadzieję, że w stosownym czasie, jak troszeczkę minie ból i szok po tym zdarzeniu spotkamy się. Jeszcze raz chciałbym powiedzieć przepraszam!
Znieważenie zwłok to przestępstwo z artykułu 262, paragrafu 1 z Kodeksu Karnego za które grozi grzywna, bądź kara pozbawienia wolności do 2 lat.