„W ostatnich dniach zostałem poinformowany przez mieszkańca miasta o zagrożeniach bezpieczeństwa uczestników ruchu drogowego występujących w obszarze przejścia dla pieszych na ulicy Słowackiego pomiędzy DH Merkury a galerią Focus Mall” - pisze radny Jan Dziemdziora. - Mieszkaniec ten zwrócił się w tej sprawie do prezydenta miasta za pośrednictwem Internetu. Otrzymał odpowiedź z dwóch ośrodków władzy samorządowej, które przekazał mnie – informuje radny.

W obu odpowiedziach zawarta jest informacja: „Na słupie znajdują się urządzenia Telekomunikacji Polskiej S.A. Wszelkie pytania i uwagi należy kierować do użytkownika”.
- Takie podejście do sprawy jest pozostawieniem mieszkańca samemu sobie – mówi Jan Dziemdziora. - W tym stanie rzeczy wnoszę o ponowne przeanalizowanie sprawy po uprzednim zapoznaniu się z sytuacją na miejscu i podjęcie racjonalnych działań mających na celu podniesienie poziomu bezpieczeństwa uczestników ruchu drogowego, w szczególności tych niechronionych – apeluje do władz miasta radny.

Przez przejście w ciągu doby przechodzą setki, a być może tysiące pieszych. Po uwzględnieniu kierowców samochodów staje się oczywiste, że problem dotyczy dużej grupy społecznej. Słup rozkraczny stoi przy krawędzi jezdni i skutecznie zasłania pieszych kierowcom jadącym od strony ul. Zamenhofa, a także ogranicza widoczność osobom pieszym.

Wcześniej widoczność ograniczały drzewa. Dziś, zdaniem niektórych, ogranicza ją słup. Czy rzeczywiście?