Czy poseł uratuje Gimnazjum nr 1?

Środa, 18 stycznia 2017121
Gimnazjum nr 1 ma zostać wchłonięte przez TPS (Zespół Szkół Ponadgimnazjalnych nr 1). Nauczyciele i dyrekcja szkoły z ul. Żwirki podnieśli larum – chcą, by w budynku szkoły powołano (czy raczej przywrócono) Szkołę Podstawową nr 18. Na ratunek wezwali posła PiS Grzegorza Wojciechowskiego.
Czy poseł uratuje Gimnazjum nr 1?

Posła, na spotkanie z nauczycielami, zaprosiła Beata Dróżdż, kiedyś radna, której troje dzieci zakończyło już edukację w G1.

 

W spotkaniu uczestniczyli również przedstawiciele Kuratorium Oświaty i kierownik Referatu Edukacji Urzędu Miasta Radosław Kaczmarek. Ten ostatni na wstępnie zaznaczył, że projekt nauczycieli i dyrekcji o przywróceniu SP18 nie ma racji bytu, ponieważ dzieci w Piotrkowie jest zbyt mało, a w związku z tym nie ma potrzeby powoływania kolejnej podstawówki.

 

Jakie były argumenty nauczycieli? Chcą, by do ich szkoły przeniesiono kilka oddziałów z SP 13 i SP 16, które już dziś – wg nich – są przepełnione. Jedna z mam dziecka, które jest uczniem SP 16 informowała, że już teraz jej dziecko kończy lekcje o godz. 15.20 (zaczyna zajęcia ok. 11), a co będzie, kiedy w szkole będzie jeszcze więcej oddziałów (klasy siódme i ósme)...

 

Kiedy przedstawiciel magistratu opuścił już spotkanie, nauczyciele wylali wszystkie swoje żale. Twierdzili, że ich argumenty nie znajdują zrozumienia u władz miasta. Mało tego, dali do zrozumienia, że samorząd wręcz szykanuje ich szkołę, jako przykład podając zablokowanie termomodernizacji budynku G1 czy zakaz powoływania dodatkowych oddziałów, co wiąże się z tym, że niektóre klasy w G1 liczą dziś nawet po 30 osób.

 

Wojciechowski zapewnił, że wszystkie argumenty środowiska szkolnego przekaże kuratorowi oświaty, który będzie przecież zatwierdzał nową sieć szkół w mieście. - Jestem zawsze po stronie dzieci, po stronie jakości nauki. Należałoby bardziej zgłębić temat i poznać historię tej szkoły, niemniej jednak argumenty przedstawione przez nauczycieli są ważne i istotne. W Kuratorium będę przedstawiał te argumenty.

 

Co istotne, poseł Prawa i Sprawiedliwości zapewnił, że żaden nauczyciel nie straci pracy w wyniku reformy. Tymczasem podczas poniedziałkowego spotkania zespołu do spraw reformy oświaty, wiceprezydent Andrzej Kacperek ostrzegł dyrektorów, że muszą być przygotowani na podejmowanie trudnych decyzji, wypowiedź padła w kontekście ewentualnych zwolnień nauczycieli.


Zainteresował temat?

8

0


Zobacz również

reklama

Komentarze (121)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

Nauczyciel ~Nauczyciel (Gość)18.01.2017 21:20

W grudniu byla propozycja o naborze a nie nabór. Proszę czytać uważnie.

11


gość gość ~gość gość (Gość)18.01.2017 22:27

Aha czyli i w SP 18 będą prace domowe, To nie ma sensu przenosić więc dzieci, w dodatku do szkoły "na odludziu". Nigdy nie zgodzę się by moje dziecko tam chodziło skoro też będą prace domowe....Nie interesuje mnie jakiś rejon. Rejonizacja może obejmować nowych uczniów- czyli klasy 1.

24


Zdziwiony...? ~Zdziwiony...? (Gość)18.01.2017 20:14

Tez mi argument, ze klasy liczą tam po 30 osób. W innych szkołach jest nawet po 32 uczniów.
A może pan poseł "zgłębi temat wszystkich gimnazjów i pozna ich historie"???

50


Rodzic ~Rodzic (Gość)18.01.2017 21:22

Ja tez slyszalem ze z 12 dzieci przejda do 2 po budynku gimn 5 aby ją zapelnic bo to duzy budynek a dzieci w sp 2 malo

10


gosc agga ~gosc agga (Gość)18.01.2017 19:44

Czy gimnazjum nr 1 posiada jakas liste rodzicow ktorzy chca faktycznie by powstala tam pidstawowka i wazne rodzicow nie gimnazjalistow a rodzicow ktorzy maja dzieci w podstawowkach. Po co rodzice gimnazjum chodza do urzedu proszac by byla tam podstawowka? To powinni chodzic rodzice tych dzieci ktore faktycznie chodzilyby do podstawowki. Czy dyrektor obecneho Gimbazjum zbiera chetnych do swojej podstawowki. Co oferuje? Jest jakas lista? Moze jakby pokazala w urzedzie ilisc chetnych dzieci ktore by sie tam chetnie przeniosly to moze Miasto zgodziloby sie na utworzenie tam SP. A plany ze sobie zabiora uczniow SP 13 i SP 16 maja jakies pokrycie? Maja tych chetnych rodzicow? Czy zadbali o to by ich przeciagnac na swoja strone?

10


gosc rodzic sp 16 ~gosc rodzic sp 16 (Gość)18.01.2017 21:53

To brak prac domowych tylko w przypadku mniejszych klas. Smieszne. Jak nie zaoferujecie 100% braku prac domowych bez wzgledu na klade czy jej liczebnosc to nie wiem czy w takim rejonie jak jesrescie znajdziecie chetnych. No moze na 1-2 klady ale to za malo. Nikt do was dziecka nie przepusze by zmienualo oticzenie mialo nowych nauczycieli kolegow itp i by nadal mialo prace domowe. Nigdy nie zgodze sie przenuesc swojego dziecka do was jesli beda prace domowe. Strajk rodzicow i dzieci zmuszanych do przejscia do Sp 18 jest tak samo gwarantowany jak i gwarantowane jest ti ze tylko likwidacja zupelna i calkowita prac domowych zyskacie uczniow.

33


praca domowa ~praca domowa (Gość)18.01.2017 21:50

O co chodzi z likwidacją prac domowych ?Podstawą uczenia się jest powtarzanie a przez to utrwalanie wiedzy i umiejętności. Może idźmy dalej, zrezygnujmy z uczenia się, przecież wszystko można znaleźć w Google.Niech dzieciaki się nie męczą i cały dzień siedzą przy kompie. Propozycja: utworzyć szkołę bez nauki .! Chętnych będzie multum.

82


do nauczyciela gimnazjum 1 ~do nauczyciela gimnazjum 1 (Gość)18.01.2017 21:32

Zapewne wy nauczyciele gimnazjum nie mysleliscie w ogole o tym by zrobic podstawowke wolna od prac domowych ale by zabrac sobie dzieci. W przypadku utraty pracy sie ja docenua a czy nauczyciele szanuja dzieci i rodzicow? Ile prac domowych pitrafia zadawac nawet w gimnazjach i liceach....a czy sa swiadomi tego ze rodzic moze zabrac dziecko z takiej szkoly ( szok by w zadawac dzieciom po 8 zadan z matematyki czy mase prac na ferie bo bedzie akurat czas...) rodzic moze zabrac dziecko ze szkoly....choc nie kazdy o tym wie ale istnieje cos takiego jak nauczanie domowe. Swiadomosc rodzicow sie zwieksza. Szkola- dyrektor i nauczyciele powinni spelniac oczekiwania rodzicow a nie wielcy Panstwo sa i ani rusz by porozmawiali.... Spojrzcie oczami dziecka i rodzicow.

28


Rodzic  z kl 5 ~Rodzic z kl 5 (Gość)18.01.2017 21:20

Róbcie dzień otwarty. Przedstawcie HIT 100% brak prac domowych. I odrazu zobaczycie pełne listy chętnych. Jestem rodzicem. Rozmawiam z wieloma rodzicami....wiem ze prace domowe sa zmorą. Gwarantuje wam ze jesli zrobicie podstawowke bez prac domowych to nie tylko z SP 16 czy SP 13 sie przeniosa a i z wielu innych. Juz na dniu otwartym zapełnicie listy....

46


Nauczyciel ~Nauczyciel (Gość)18.01.2017 21:18

Przy malej ilosci dzieci brak pracy domowej ma sens. Poniewaz w duzych klasach nauczyciel ma mniejsze mozliwosci przecwiczenia materialu i sprawdzenia efektu nauki.

16


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat