Fakty mówią niestety same za siebie. W 2011 roku Piotrkowianin nie wywalczył jeszcze punktu w lidze. Przegrał kolejno z: ostatnim w tabeli GSPR-em Gorzów, Nielbą Wągrowiec, Wisłą Płock, Vive Targami Kielce i Warmią Olsztyn. Do zakończenia sezonu zasadniczego pozostały jeszcze dwa mecze. 26 marca Piotrkowianin zmierzy się u siebie ze Stalą Mielec, a tydzień później na wyjeździe z Miedzią Legnica. Aby realnie myśleć o utrzymaniu w lidze trzeba w tych meczach zdobyć przynajmniej trzy punkty.
Piotrkowianin walczył będzie następnie w fazie play-out (drużyny z miejsc 9-12 zagrają sześć spotkań systemem każdy z każdym z zaliczeniem punktów z sezonu zasadniczego). 11 i 12 drużyna spadną bezpośrednio z Superligi. Dziesiąty zespół grać będzie w barażach z drużyną, która zajmie trzecie miejsce w pierwszej lidze.
Teoretyczne szanse na utrzymanie jeszcze więc są. Do tego potrzebna jest jednak znacznie lepsza postawa niż w pierwszych pięciu tegorocznych meczach.
Warmia Olsztyn - Piotrkowianin 32:29 (17:11)
Piotrkowianin: Ner, Matulski - Pilitowski, Mróz, Płócienniczak 3, Trojanowski 1, Dankowski, Wolski 1, P. Matyjasik 3, Wuszter 2, Masłowski 5, Achruk 6/2, M. Matyjasik 2/1, Laskowski 6.
Kary: 10 min
Trenerzy: Tomasz Matulski (grający), Sławomir Kamiński