Jeszcze się dobrze mecz nie zaczął, a już goście mogli się cieszyć z prowadzenia. Zaskakującym strzałem z dystansu popisał się Daniel Barzyński i piłka wylądowała w bramce Concordii. Chwilę później Barzyński mógł zdobyć gola na 2:0. Z kilku metrów jednak spudłował. W odpowiedzi zaatakowali gospodarze i w 10. minucie zdobyli wyrównującego gola. Precyzyjnym strzałem głową popisał się Krzysztof Kukieła. W 30. minucie mogło być 2:1 dla gospodarzy. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego główkował Witold Grzywiński. Piłka przeleciała jednak minimalnie obok bramki Radomiaka. Wynikiem 1:1 zakończyła się pierwsza połowa. Drugą połowę rozpoczęli atakami goście. Concordia nastawiła się na kontrataki i po jednym z nich zdobyła bramkę. W 56. minucie Łukasz Raczyński zobaczył, że bramkarz Radomiaka Jakub Studziński stoi 2 metry przed linią bramkową i postanowił go zaskoczyć technicznym strzałem. Uczynił to na tyle precyzyjnie, że futbolówka wpadła do bramki. W 86.minucie gości mógł pogrążyć rezerwowy Mariusz Zaor. Przegrał jednak pojedynek ze Studzińskim. W doliczonym czasie gry błąd piotrkowskiej defensywy wykorzystał Cezary Czpak i tym samym mecz zakończył się remisem 2:2. Piotrkowianie już w sobotę zagrają kolejny mecz na własnym boisku. Tym razem ich rywalem będzie Legionovia Legionowo.
Concordia Piotrków – Radomiak Radom 2:2 (1:1)
Bramki: Krzysztof Kukieła 10, Łukasz Raczyński 56 – Daniel Barzyński 4, Cezary Czpak 90.
Concordia: Przybylski – Woźniak (32′ Głowacki), Grzywiński, Pater, Protasewicz ż – Oshikoya ż (76′ Kukułka), Stolarski ż, cz, Karp (83′ Zaor), Kukieła ż (70′ Staszczyk ż), Raczyński ż – Kayode.
Trener: Sławomir Majak