Piotrkowska Straż Miejska podkreśla, że budynek został zabezpieczony i dalsze kroki są w gestii inspektora nadzoru budowlanego. - Kilka lat temu po interwencji m.in. Straży Miejskiej budynek przy ul. Jagiellońskiej 6 został zabezpieczony w ten sposób, że pozabijane zostały otwory okienne i drzwiowe, jak również został ogrodzony teren tej nieruchomości. Także pod względem bezpieczeństwa nie ma możliwości, aby osoby postronne mogły tam przebywać. Oczywiście jeśli ktoś będzie chciał pokonać te przeszkody, to z pewnością to zrobi, ale na dziś stan zabezpieczenia tego budynku nie budzi żadnych zastrzeżeń. Natomiast nie możemy nakazać właścicielowi czy właścicielom tego budynku remontu lub doprowadzenia go do lepszego stanu technicznego. Nie leży to już w gestii Straży – tłumaczy Jacek Hofman, komendant SM w Piotrkowie.
A jakie możliwości ma nadzór budowlany? W 2003 roku inspektor wydał decyzję o wykonaniu zabezpieczeń. Ta została wykonana i temat był przez inspektorat zamknięty. - Niemniej jednak wyznaczymy kontrolę i zobaczymy, jakie podjąć dalsze działania w sprawie tego budynku - wyjaśnia Waldemar Gumienny, powiatowy inspektor nadzoru budowlanego. - Trudno jest teraz powiedzieć, jakie będzie postępowanie po kontroli, ponieważ jest tam wielu współwłaścicieli. Trudno też mówić o ewentualnej rozbiórce, ponieważ jest to już rzecz ostateczna. Niemniej jednak z uwagi na stan budynku spróbujemy dojść do porozumienia z właścicielami. Podkreślam jednak, że obowiązkiem właścicieli jest dbałość o stan techniczny budynku, aby nie było zagrożenia dla osób trzecich.
Powiatowy inspektor nadzoru zobowiązał się przeprowadzić kontrolę na posesji, a także podjąć próbę kontaktu z właścicielami. Będziemy dalej przyglądać się tej sprawie.
A. Siejka