Nie, nic tutaj nie śmierdzi. Kleszczów jest bogatą gminą i po prostu będzie dotował to z budżetu gminy. Czy wierzysz w to, że jakiejkolwiek firmie opłacałoby się wywozić śmieci za 3 złote ? W gm Kleszczów mieszka ok. 4 tys ludzi tzn, że miesięcznie zgarną 12 tyś złotych. Za taką kwotę nie ma opcji, żeby jakiejkolwiek firmie się ten biznes opłacał. Po prostu reszta pójdzie z budżetu.
Co do stawek w Piotrkowie to oscylują raczej w okolicach średniej krajowej. Sa miejsca gdzie jest ciut taniej, sa miejsca gdzie jest drożej.

00

Teoretycznie miasto ma zapewnić kolorowe worki na 6 frakcji odpadów, a deklarujący selektywną zbiórkę powinien je zapełnić odpowiednio klasyfikowanymi odpadami. Tak jest napisane w wyjaśnieniach UM. Nie wiadomo tylko czy w "śmietniku" osiedlowym będzie miejsce na 6 pojemników na zbiórkę posegregowanych odpadów, plus siódmy na odpady komunalne niesegregowane. Gdzie to wszystko ma się pomieścić? Przypuszczam, że w przypadku braku miejsca we właściwym pojemniku worek zostanie wrzucony tam, gdzie będzie miejsce. A czy w przypadku, gdy worki zostaną pomieszane, to pracownicy przedsiębiorstwa zbierającego odpady będą je ręcznie wybierać z pojemników, aby nie doszło do zmieszania? Kto będzie dostarczał te kolorowe worki mieszkańcom? Czy może to lokatorzy osiedli mają odbierać je od swej administracji? Zbyt dużo pytań i niejasności - a czasu coraz mniej. Jak zwykle w Polsce - minęło półtora roku od uchwały sejmowej i niewiele jest przygotowane. Chyba tylko grzebiący w śmietnikach się cieszą, bo teraz lokatorzy wykonają za nich "brudną robotę" - nie będą musieli szukać w śmietniku interesujących ich materiałów. Wszystko ładnie posegregowane, tylko ładować na rowery i do skupu.
Marnie widzę tą "selektywną" zbiórkę odpadów.

00

Będzie tak jak z uchwałami. Większość decyduje. Jeśli wiekszość osób wybierze selekcję a napewno tak będzie to reszta będzie musiała się dostosować. Jeśli nie będzie selekcji to UM będzie solił karę którą będza musieli solidarnie zapłacić mieszkańcy budynku.

00

tymi "ich" deklaracjami to sie mozna tylko podetrz.ć!!!dzw do tego urzedu na kasztanowa i pytam jak to bedzie wygladalo,a Pani mowi ze czekaja na pomysl od administracji,dzw do adm, pani mowi ze nie dostali wytycznego z UM.

00

Już w pierwszym dniu gdy ten portal dał informacje, że będzie ustawa śmieciowa pisałem, że w naszym mieście trzy firmy dojdą do koryta w spółkę.
JUKO,HAK i Remondis.
Dwie pierwsze miały ceny na podobnym poziomie około 17-19zł za pojemnik miesięcznie plus worki na segregację - To miało sens i nie mieszano śmieci, a co najważniejsze tym firmom się opłacało.
Remondis to najdroższa firma za pojemnik płaciło się od 35 zł do 50zł miesięcznie więc to ta firma nadała ton dyskusji, a dwie pozostałe musiały wejść w spółkę by teren obsłużyć, a jasnym jest, że Remondis nie zejdzie do cen tanich firm.
Proste.
Tak się stało i tyle. Szkoda, że Rudy dał ustawę, która jest idealnym narzędziem korupcjogennym. Teraz władza gminna może brać w łapę aż miło i żadne CBA,CBŚ, sra tata itd nic nie może z tym zrobić.
Brawo Rudy, Brawo Rotfeld pejsaty. Brawo Merkel co dała buzi Rudemu by ten za kilka miesięcy siedział i rzadził za Baroso w KE. W d mają kraj.

00

ilustracja do tekstu też trochę niefortunna , firma juko też kiedyś udawała że ma nową linię do segregacji za unijne środki i zapłaciła trochę mniej niż w papierach

00

Kpina i żenada.
Deklaracje w skrzynkach mieszkańców podlegających w TBS znalazły się dn. 29 maja. Termin złożenia wypełnionych deklaracji w administracji 31 maja.
Działania administracji to absurd i totalne 'olewanie' mieszkańców.

00

Bo widzisz, wymóg jest taki, by były wystawione pojemniki na różnego typu odpady - chodzi o stworzenie pozorów, że się segreguje. To, że wszystko zabiera jedna śmieciarka, to wszyscy wiedzą. Stara stawka o której piszesz, dotyczyła jak łatwo się domyśleć, śmieci pomieszanych. I widać odbiór za taką stawkę był opłacalny. Ale po wprowadzeniu nowej ustawy już się nie będzie opłacało. Trzeba mieć typowo urzędniczy umysł, żeby to wszystko ogarnąć. Ja nie jestem w stanie...
Dla mnie ta cała możliwość wyboru opcji segregowania przez mieszkańców bloków jest mocno podejrzana - jak oni to zweryfikują niby, kto podchodzi do tego rzetelnie, a kto olewa i wyrzuca wszystko razem? Będą chodzić po mieszkaniach i zaglądać w kubły od śmieci? A może monitoring na każdym śmietniku?

00

Chcesz placic mniej ??? To pytanie jest oczywiste. Dlaczego mieszkancy Kleszczowa ktorych zarobki sa duzo wyzsze niz Piotrkowien moga lacic mniej ??? Odpowiedz zdaje sie byc prosta. Bo maja mądrą władzę. Stawki dla Kleszczowa to 3 zł za segregowane a 6 zł mieszane. Firma z Bełchatowa bedzie je odbierac. Moze czas pomyslec o zmianie wladzy w Piotrkowie i zarzadac podania zrodeł skad taka wysokosc stawek. A moze jakis procent tej kwoty to zwykła legalna łapówka dla kogos z lobbingu. Mi sprawa śmierdzi a wam ???

00

Do tej chwili za trzyosobową rodzinę w bloku płaciłem 11,28zł za "Wywóz nieczystości stałych". Teraz jeżeli będę segregował śmieci to będę płacił 24zł a jak nie będę to 36zł. Czyli w tym wszystkim chodzi głównie o ściągnięcie jak największej kasy od ludzi a czy będą segregować czy nie to mało (czyt. gó_no) to kogo obchodzi. Nie wyobrażam sobie, że firma zbierająca śmieci wysyła 5 czy 6 różnych aut, żeby te posegregowane śmieci odbierała z różnych pojemników. Zazwyczaj podjeżdża jedna śmieciarka i zbiera wszystko i nikt mi nie wmówi, że są one potem znowu segregowane.

00