- Wiele lat temu, dokładnie w 1994, wyszliśmy z założenia pewnego respektu dla siebie i dążenia do powstania więzów przyjaźni między naszymi miastami. Wybór Piotrkowa był przypadkowy. Nadmienię, że w Esslingen działa towarzystwo Wschód-Zachód, którego członkowie znali osoby z Piotrkowa i Łodzi. I właśnie poprzez to towarzystwo powstały kontakty partnerskie - mówił Udo Goldman.
Udo Goldman dodał, że w Piotrkowie ostatnio był 11 lat temu. - Wydaje mi się, że od tamtego czasu nie zaszło tu dużo zmian. To co zaobserwowałem, to wiele budynków jest odnowionych, ale wydaje mi się, że w tym zakresie jest tutaj jeszcze dużo do zrobienia. Nasza współpraca trwa ponad 20 lat. Przez te lata powstało wiele kontaktów i przyjaźni na najwyższym szczeblu miast. Przybyłem tutaj z prywatną wizytą. Jest to przykład przyjaźni między narodami: niemieckim i polskim. Teraz trudno mi wyobrazić sobie, jak ten czas mógł wyglądać przed tym okresem, kiedy nasze kraje były do siebie wrogo nastawione. Ale dzięki takiej współpracy zmieniło się to - mówił Udo Goldman.
Na początku współpracy przedstawiciele Esslingen przybyli do Piotrkowa z... lipą, którą posadzili w Parku im. Jana Pawła II. - To była nasza idea, aby był to symbol połączenia naszych miast. A za 100 lat to właśnie to drzewa będzie mówiło o początkach i kontynuacji naszej przyjaźni - wyjaśnił Udo Goldman.
Niemieckiego gościa przywitał w Piotrkowie były prezydent, Andrzej Pol.
- Maturzyści kończą rok szkolny
- Pomoc przyszła w porę
- Tegoroczny Motofestyn zapowiada się przebojowo!
- Ciężka praca popłaca. Najlepsi uczniowie nagrodzeni
- Prezydent ogłosił konkursy na stanowiska dyrektorów pięciu szkół
- Łódzka KAS znalazła w przesyłce ponad 45 tys. zł
- 15-latek chciał okraść drogerię
- Już w niedziele mażoretki z łódzkiego zawalczą o mistrzostwo w Sulejowie
- Nowy chodnik na Próchnika