Przedmiot przypominający bombę znalazł przy ul. Wierzejskiej w piątek ok. godz. 14 jeden z mieszkańców Piotrkowa. Zawiadomił właściciela posesji, przed którą ktoś zostawił niewypał. Właściciel zawiadomił policję. Nie wiadomo, skąd się tam wzięło takie znalezisko. - Szedłem na porzeczki i zobaczyłem to coś. Natychmiast powiedziałem o tym koledze, ten kazał mi pilnować bomby i zadzwonił na 997 - powiedział nam mężczyzna, który zauważył przedmiot.
Przybyli na miejsce policjanci stwierdzili, że bomba nie stanowi zagrożenia i zabrali ją ze sobą na komendę.