- Przemieszczając się przez teren parku Belzackiego, zauważyłem w pobliżu kładki położonej od strony ulicy Dworskiej drzewo o średnicy około 30 centymetrów, które w dolnej części było uszkodzone – mówi Jan Dziemdziora. - Świeże ślady wiórów wskazują na działanie bobrów, chociaż moim zdaniem nie można wykluczyć świadomego działania człowieka.
Radny sprawę przekazał Zarządowi Dróg i Utrzymania Miasta.
- Wyburzają kamienicę, która uległa katastrofie budowlanej
- Minister docenił pracę piotrkowskiej studentki
- Dlaczego tak śmierdzi? Nietypowy problem na basenie
- Uratowali mężczyznę, który siedział na torach
- Tłumy na drodze krzyżowej ulicami Piotrkowa
- 45 lat Dożynkowej Kładki
- Wjechał do rowu, przewożąc zwierzęta. Nie wszystkie przeżyły
- Kolejne ulice Piotrkowa zyskują nową jakość
- Rekordowa kadencja