Będzie trudniej o prawo jazdy?

Tydzień Trybunalski Niedziela, 21 października 201211
Podwyższenie wieku osób uprawnionych do kierowania motocyklem, 32 a nie 18 pytań na egzaminie, zmiany na placu manewrowym - od stycznia 2013 r. sporo zmieni się zarówno w szkoleniu przyszłych kierowców, jak i w ich egzaminowaniu. W życie ma wejść bowiem nowa Ustawa o kierujących pojazdami. Będzie trudniej?
Bogusław KulawiakBogusław Kulawiak

- Mamy nową ustawę, mamy również nowe rozporządzenia w sprawie szkolenia i egzaminowania. Oznacza to zmiany w przeprowadzaniu egzaminów państwowych na prawo jazdy, które mają wejść w życie 19 stycznia 2013 roku, choć pierwotnie miało to nastąpić już w lutym 2012 roku - mówi Bogusław Kulawiak, dyrektor Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Piotrkowie.


Co się zmieni? Pierwsze novum dotyczy karty motorowerowej, której zdobycie dotąd nie wiązało się ze zdawaniem egzaminu państwowego. Nowa Ustawa o kierujących pojazdami w miejsce karty motorowerowej wprowadza prawo jazdy kategorii AM, jednocześnie podwyższając wiek kandydatów z 13 do 14 lat. - Jest to istotna zmiana, dlatego że za przygotowanie do zdobycia karty motorowerowej dotąd odpowiedzialna była szkoła, która musiała mieć odpowiednią kadrę przygotowaną z zakresu wychowania komunikacyjnego. Szkoła mogła również przeprowadzić sama egzamin, jednak - ze względu na sprzęt, który posiadamy - pomagaliśmy szkołom, organizując część egzaminu praktycznego właśnie na naszym sprzęcie i z udziałem naszych pracowników. W tej chwili, skoro nie jest to już karta motorowerowa, ale egzamin kategorii AM, przyszły kierowca musi odbyć szkolenie zakończone zaświadczeniem o ukończeniu kursu. Dopiero wówczas (za zgodą rodziców) będzie można przystępować do egzaminu państwowego. Będzie to egzamin płatny – wyjaśnia dyrektor WORD-u.


Kolejna zmiana dotyczy motocykli. Dotychczas obowiązywały dwie podkategorie w kategorii motocyklowej, czyli prawo jazdy kat. A1 - motocykle o pojemności do 125 cm sześciennych i motocykle pozostałe – kat. A. Do egzaminu kat. A1 mogły przystępować osoby w wieku 16 lat. Z kolei do kat. A – od 18 lat. Teraz będziemy mieć 3 kategorie motocyklowe: A1 – pozostaje bez zmian, A2 – dla motocykli o mocy nie przekraczającej 35 kW i stosunku mocy do masy własnej motocykla nieprzekraczającej 0,2 kW/kg oraz kategoria A – dla wszystkich pozostałych, czyli ciężkich motocykli.


Do egzaminu na kategorię A można przystąpić, mając co najmniej 24 lata. Wiek ten można jednak obniżyć. W jaki sposób? Do egzaminu na tę kategorię można przystąpić wcześniej, jeśli co najmniej od 2 lat posiadamy prawo jazdy kategorii A2, np. jeśli mając 18 lat zrobiliśmy kategorię A2 i mamy prawo jazdy przez 2 lata, to do egzaminu na kat. A możemy przystąpić, mając 20 lat, czyli po dwóch latach posiadania kat. A2.


Nowa ustawa określiła również pojazdy, którymi można kierować po uzyskaniu prawa jazdy kategorii B1. Nowa ustawa doprecyzowała, że kat. B1 obowiązuje tylko na czterokołowce.


Kolejne novum to podwyższenie wieku kierowców w kategoriach C i D. O kat. C może starać się osoba, która ukończyła 21 lat (było 18), o kat. D - 24 lata (było 21).
Również te ograniczenia wiekowe można obniżyć, odbywając wcześniej kwalifikację wstępną na przewóz towarów lub osób.


Najistotniejszymi zmianami dla przyszłych kierowców będą z pewnością te dotyczące egzaminu teoretycznego. - Obecnie egzamin teoretyczny przeprowadzany jest w formie komputerowej, jednak przy określonych ograniczeniach wskazanych przez lekarza, może być on przeprowadzany również w formie pisemnej lub ustnej. Od 19 stycznia formy ustnej lub pisemnej już nie będzie. Obowiązywać będzie wyłącznie egzamin w formie komputerowej – wyjaśnia nam Bogusław Kulawiak. - Dziś na każde egzaminacyjne pytanie mamy do wyboru 3 odpowiedzi, z których prawidłowa może być jedna, dwie lub wszystkie. Pytań jest 18. Od 2013 roku będą 32 pytania, podzielone na podgrupy: z zakresu wiedzy podstawowej (20) i specjalistycznej (12). Ułatwieniem będzie to, że prawidłowa może być tylko i wyłącznie jedna z odpowiedzi. Z zależności od stopnia trudności pytania, będą różnie punktowane – od 1 do 3 punktów. Suma możliwych punktów do uzyskania wynosi 74, a aby zdać egzamin teoretyczny, należy uzyskać co najmniej 68 punktów.


Zmiany w egzaminie praktycznym związane są z kolei głównie z kategorią A, czyli motocyklową. Zupełnie inaczej wyglądać będą zadania na placu manewrowym. Przyszły kierowca będzie miał do pokonania m.in. slalom wolny, slalom szybki (przy średniej prędkości min. 30 km/h) czy ominięcie przeszkody z prędkości w wyznaczonym miejscu nie mniejszej niż 50 km/h. Dla ośrodków ruchu drogowego oznacza to całkiem nową organizację placów manewrowych.


Nie zmieni się za to egzamin praktyczny na kategorię B, czyli tę najbardziej popularną. Zmianie ulegną jedynie zasady oceniania przez egzaminatorów. Podobnie będzie w tzw. kategoriach “ciężkich”. - Zmianie ulegnie również sprzęt egzaminacyjny. O ile w kategorii A1 pozostaje motocykl taki jak dotychczas, jednak dla kat. A2 musi być to motocykl o pojemności co najmniej 400 cm sześć., dla kat. A – co najmniej 600 cm sześć – mówi dyrektor piotrkowskiego WORD-u.


Zmiany dotyczą nie tylko zasad egzaminowania, ale również infrastruktury WORD-u, czyli nowe motocykle, nowy system komputerowy do przeprowadzania egzaminów teoretycznych. To oznacza koszty. Jeden nowy motocykl to koszt powyżej 30 tys. zł. - Dotąd mieliśmy 3 motocykle, teraz 2 z nich ze względu na parametry techniczne muszą być wymienione. Natomiast jeśli chodzi o system komputerowy, to musimy go nabyć w przetargu, w którym uzyskamy kwotę opłaty miesięcznej. Obecny system również zakłada ryczałtową opłatę miesięczną za korzystanie z systemu. W nowych warunkach oczywiście będziemy płacić więcej - mówi B. Kulawiak.


Dużym wyzwaniem będzie też dostosowanie placu manewrowego do egzaminów na kat. A. Do końca sezonu WORD ma przecież obowiązek egzaminowania wg starych zasad, a od 19 stycznia będzie obowiązywać egzamin wg nowych, a to oznacza, że niemalże z dnia na dzień trzeba będzie “zetrzeć” obecne oznakowanie i wymalować nowe.
Dyrektor piotrkowskiego Ośrodka uspokaja jednak przyszłych kierowców: - Niekoniecznie będzie trudniej. Przyszli kierowcy najbardziej obawiają się nowego egzaminu teoretycznego. To, że wybierać będziemy tylko jedną odpowiedź, wydaje mi się ułatwieniem i dobrym posunięciem. Poprzez egzamin mamy przecież przybliżyć kandydata do naturalnych warunków ruchu drogowego – mówi dyrektor.


Zainteresowanych szczegółowymi zmianami, które wprowadza nowa Ustawa o kierujących pojazdami, odsyłamy do Internetu.


Aleksandra Stańczyk


Zainteresował temat?

2

0


Zobacz również

reklama

Komentarze (11)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

Przejezdny ~Przejezdny (Gość)23.10.2012 02:46

"Al-Bundy" napisał(a):

Ha! Też to widziałem! Jakby nie patrzeć to prawda! Pijąc niszczysz siebie, Nie pijąc niszczysz kraj! A więc morał taki że wystarczy nie palić, nie pić, przepisowo jeździć a chlewnia na Wiejskiej z głodu padnie!

00


Al Bundy ~Al Bundy (Gość)21.10.2012 23:07

"c.d." napisał(a):
Artykuł w Newsweek:
http://spoleczenstwo.newsweek.pl/rzeczpospolita-mandatowa,97144,1,1.html[/cytat]
Bardzo ciekawy artykuł. Najbardziej interesujące jest to, że zakłada się w budżecie, ile pieniędzy ma wpłynąć z mandatów drogowych i innych wykroczeń! A jeśli obywatele zaczną nagle ściśle przestrzegać przepisów (niektóre przepisy są sensowne, ale bzdurnych też nie brakuje), to cały misterny plan budżetowy pójdzie w pi**u! No i co to będzie? Praworządność obywateli pogrąży kraj! :) Trzeba będzie w domach pozakładać kamery i mikrofony, żeby monitorować, czy obywatele czasem nie używają brzydkich słów, albo czy dzieciom klapsów nie dają, żeby ratować budżet! :) Kiedyś widziałem taki napis na murze - szpecił ścianę, ale skłaniał do myślenia: "Pijąc niszczysz siebie, nie pijąc - niszczysz kraj". I coś w tym jest...

00


Pietrek Pietrekranga21.10.2012 21:41

A ja napisze tyle. Według nowych zasad beda uczyc jak zdac a nie jak jezdzic. I co maja nowe zasady zmiejszyc ilosc wypadkow. Kto tak mysli jest debilem.

00


c.d. ~c.d. (Gość)21.10.2012 18:40

Artykuł w Newsweek:
http://spoleczenstwo.newsweek.pl/rzeczpospolita-mandatowa,97144,1,1.html
"Jeszcze więcej fotoradarów, jeszcze więcej grzywien, jeszcze wyższe mandaty. Pomóż ministrowi finansów, popełniając wykroczenia! Ratuj budżet!"

00


2.0 TSI ~2.0 TSI (Gość)21.10.2012 16:01

Cytuję:
Będzie to egzamin płatny – wyjaśnia dyrektor WORD-u

No przecież tu o to tylko chodzi!

Cytuję:
Dla ośrodków ruchu drogowego oznacza to całkiem nową organizację placów manewrowych.

Błąd! Oznacza to większą szanse na wydojenie kasy!

Cytuję:
Niekoniecznie będzie trudniej. Przyszli kierowcy najbardziej obawiają się nowego egzaminu teoretycznego.

Tu na pewno będzie trudniej ponieważ więcej oblanych egzaminów to dodatkowy pieniądz dla Państwa a bezpieczeństwo to tylko przykrywka! Bezpieczeństwo to przede wszystkim dobre drogi, odpowiednie oznaczenia i mądrzy kierowcy a te wymysły to po prostu wyciąganie kasy!

00


zimabędzieostra ~zimabędzieostra (Gość)21.10.2012 15:49

Niech się nie spieszą. W tym roku będzie taka zima, że nikt normalny na kategorię A nie będzie zdawał. Jedynym problemem dla tych oszustów będzie to, że zmniejszy się koszt z uwalenia egzaminowanych (z powodu śnieżyc nie będą podchodzić do egzaminu), ale nikt nigdy nie gwarantował, że będzie pięknie i kolorowo.

00


ares1 ~ares1 (Gość)21.10.2012 15:15

"zenada" napisał(a):
"Urzędy skarbowe bis" w zamyśle Rostowskiego to: policja, inspekcja drogowa, służba celna, służba leśna, a nawet parkowa. Obecnie WORDy. Wszystkie te służby codziennie ruszają na połów kierowców-jeleni. Stan dróg, poprawia statystykę wykroczeń.


Nic dodać nic ująć!!!Jedna wielka banda!!!

00


żenada ~żenada (Gość)21.10.2012 14:40

Kierowcy powinni się trzymać za kieszenie. Polecam artykuł z Rzepy. z 16 mld zł ustawa budżetowa przewiduje na ten rok 20 mld zł wpływu do budżetu z wykroczeń. Oznacza to na jednego kierowcę 1000-1500zł rocznie podatku za wykroczenie. "Urzędy skarbowe bis" w zamyśle Rostowskiego to: policja, inspekcja drogowa, służba celna, służba leśna, a nawet parkowa. Obecnie WORDy. Wszystkie te służby codziennie ruszają na połów kierowców-jeleni. Stan dróg, poprawia statystykę wykroczeń.

00


kuba ~kuba (Gość)21.10.2012 14:31

Ułatwienia - utrudnienia.

00


kiero ~kiero (Gość)21.10.2012 14:23

Psychotesty obowiązkowo na wszystkie kategorie.

00


Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat