Jak powiedział nam poseł Robert Telus, do tej pory odstrzał dzików prowadzono tylko na terenie powiatów, w których wystąpiły ogniska ASF, tymczasem podczas spotkania, w którym wzięli udział m.in. Krajowy Lekarz Weterynarii oraz przedstawiciele Ministerstwa Środowiska oraz Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi postanowiono, że na terenie powiatu piotrkowskiego do końca stycznia 2018 roku prowadzony będzie sanitarny odstrzał dzików.

 - Zdecydowaliśmy, że dokonany zostanie odstrzał konkretnej liczby dzików, w ten sposób cały ten proces łatwiej będzie kontrolować. Myśliwi będą mogli polować na zwierzęta na terenie powiatu piotrkowskiego i ewentualnie gmin ościennych. Za jedno odstrzelone zwierzę koło łowieckie otrzyma 400 złotych, 80% tej kwoty dostanie myśliwy. Pieniądze będą pochodzić ze Skarbu Państwa - powiedział nam Robert Telus, poseł PiS, który uczestniczył we wspomnianym spotkaniu.

Tymczasem rolnicy z całego regionu dyskutowali na ten temat w piątek w siedzibie OSP w Grabicy, podczas spotkania zorganizowanego przez przedstawicieli powiatu piotrkowskiego.

 - Mam 1000 świń. Gdyby okazało się, że któraś z nich jest zarażona, musiałbym zlikwidować całe stado, z czego później spłaciłbym kredyty? - pytał Ireneusz Badek, rolnik z Podolina w gminie Moszczenica.

Urzędnicy po raz kolejny przypominali o tym, jak ważna jest prewencja.

 - Przeprowadzamy szkolenia dla rolników, podczas których informujemy ich, w jaki sposób zapobiegać rozprzestrzenianiu się tej choroby. Poza tym jeszcze w listopadzie wojewoda zlecił sanitarny odstrzał dzików na terenie północnych powiatów, ponieważ tam zagrożenie jest największe, a 8 grudnia zasięg odstrzału został powiększony. Do 27 grudnia odstrzał ma być prowadzony na terenie 13 powiatów, ale jeśli będziemy musieli po raz kolejny powiększyć ten obszar, na pewno nie będziemy zwlekać - powiedział Marcin Szmaja z Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego w Łodzi.

 - Nie ma dzisiaj ważniejszego problemu w rolnictwie niż choroba ASF w naszym kraju, w czwartek wykryto kolejne ogniska. Na terenie powiatu piotrkowskiego rolnicy hodują 7 tysięcy stad, tj. ok 420 tysięcy świń, więc gdyby ASF wykryto, w którymś z nich, skutki mogłyby być tragiczne - przypominał Piotr Wojtysiak, wicestarosta piotrkowski.

Oprócz zmniejszenia populacji dzików do końca stycznia 2018 roku, uczestnicy tego spotkania domagali się także m.in.:
- wprowadzenia odrębnej jednostki chorobowej dla dzików i dla świń,
- możliwości wprowadzenia całkowitego i niezwłocznego zakazu trzymania dzików, świń i świniodzików na wolnym wybiegu na terenie powiatu piotrkowskiego i ościennych powiatów,
- wsparcia państwowego przy ogradzaniu i bioasekuracji gospodarstw,
- zablokowania przejść dla zwierząt poprzez szlaki komunikacyjne, aby stworzyć barierę ograniczającą migrację zwierząt dziko żyjących,
- uproszenia procedur dotyczących polowań na dziki, aby myśliwi, żołnierze, strażacy i policjanci mogli maksymalnie zredukować pogłowie dzików.

Ponadto postulowano także, aby umożliwić skup interwencyjny zdrowych świń, w przypadku wystąpienia choroby w hodowli, wsparcie budżetu państwa przy zobowiązaniach kredytowych czy leasingowych rolników, równe traktowanie wszystkich hodowców, których świnie będą znajdować się w strefie zapowietrzonej, a także wzmocnienie kadrowe i logistyczne tutejszego Inspektoratu Weterynaryjnego, adekwatnie do liczby kontrolowanych podmiotów.