To ma być forma protestu przeciwko budowie punktu odpadów niebezpiecznych, który w byłych Zakładach Przemysłu Wapienniczego zamierza utworzyć prywatny przedsiębiorca.
Wczoraj mieszkańcy po raz kolejny spotkali się w tej sprawie. W zebraniu wzięło udział ponad 200 osób. Prawie wszyscy zadeklarowali pomoc. - Planujemy rozbić kilka namiotów. Do tej pory zgłosiło się do nas 40-50 osób. Zadeklarowali się również przeciwnicy odpadów z Wolborza i Woli Krzysztoporskiej. Dołączą nurkowie. Liczymy również na szkoły. Zamierzamy być na miejscu przez kilka dni, chyba, że wyjdzie do nas starosta i pokaże dokument o cofnięciu swojej decyzji - mówi Michał Gackowski, członek ruchu społecznego „Młody Sulejów dla pokoleń”.
Mieszkańcy będą protestować pod siedzibą starostwa 27 maja, a tydzień wcześniej prawdopodobnie zablokują krajową „dwunastkę”.
(Strefa FM)