W województwie łódzkim kończą się zimowe ferie, w pięciu innych zaczynają. W takie weekendy zawsze na drogach panuje większy ruch. - U wielu kierowców pośpiech zwycięża ze zdrowym rozsądkiem i przestrzeganiem zasad bezpieczeństwa – mówią policjanci z Komendy Wojewódzkiej. - To oni stwarzają największe zagrożenie dla tych, których spotkają na swojej drodze, a także dla samych siebie i swoich pasażerów, często najbliższych członków rodziny. By skutecznie eliminować piratów drogowych i chronić przed nimi wszystkich innych podróżnych i pieszych, będziemy przeprowadzać akcje z ziemi i powietrza.
W sobotę i niedzielę (10 i 11 lutego) główne szklaki komunikacyjne biegnące przez teren województwa łódzkiego monitorowane będą z pokładu policyjnego śmigłowca wyposażonego w kamerę. Sygnał z kamer przekazany będzie do policjantów w radiowozach rozlokowanych w newralgicznych punktach, funkcjonariusze będą zatrzymywać kierowców, którzy popełnili wykroczenie.
- Takie działania były już prowadzone i sprawdziły się. Najczęściej przyłapani na złamaniu prawa kierowcy wypierali się, nie widząc wcześniej na trasie podróży radiowozu. Zaskoczenie było tym większe, kiedy okazało się, że ich niechlubne wyczyny zarejestrowała kamera podczepiona do śmigłowca – mówi oficer prasowy KWP Łódź. - Najważniejsze jest to, by kierowcy nauczyli się, że nie warto łamać przepisów. Nie tylko wtedy, kiedy w pobliżu jest drogówka. Wszystko to dla wspólnego bezpieczeństwa.
W styczniu 2018 roku na terenie woj. łódzkiego doszło do 225 wypadków drogowych, w których 267 osób zostało rannych, a 13 zginęło. Policjanci wyeliminowali z ruchu 469 nietrzeźwych kierujących.