Asystent pomoże rodzinie?

Wtorek, 26 lutego 20136
Od ponad pół roku rodziny w Piotrkowie mogą liczyć na wsparcie asystenta. Kto to taki?
Asystent pomoże rodzinie?

Piotrkowski MOPR w ramach programu “Rodzinne abecadło” otrzymał środki finansowe z Łódzkiego Urzędu Wojewódzkiego na rozpoczęcie działalności asystentów w mieście. - Jest to nowa forma pomocy. Polega na tym, że jedna osoba zajmuje się nie więcej niż 20 środowiskami. Chodzi o pomoc rodzinom, w których występuje problem polegający na niezaradności życiowej związanej z opieką nad dzieckiem – informują pracownicy MOPR. - Asystent jest po to, żeby wspierać rodzinę, podnieść jej jakość życia, poprawić relacje w rodzinie, pomóc w odzyskaniu prawidłowych funkcji opiekuńczo-wychowawczych. W 2012 roku mieliśmy trzech asystentów w ramach projektu, dziś mamy dwóch. Ten program bardzo fajnie się sprawdza. Na pewno efektem jest to, że rodziny zaakceptowały asystenta, poprawiły swoje funkcjonowanie na tyle, że dzieci nie trafiły pod pieczę zastępczą*. W 2012 asystent funkcjonował tylko przez pół roku, więc trudno mówić o jakichś trwałych efektach. W tym roku kontynuujemy program, asystent pracuje więc nie tylko z rodziną, gdzie np. jest zagrożenie umieszczenia dziecka w pieczy zastępczej, ale również tam, gdzie dziecko już przebywa w pieczy zastępczej. Jego rola polega wtedy na wzmocnieniu rodziny na tyle, aby mogła ona odzyskać dziecko.


- To jest nowy program, który w całości był finansowany z budżetu państwa. W tym roku też prawdopodobnie dostaniemy dotację z budżetu państwa, chociaż również w budżecie gminy mamy zabezpieczone środki. Asystent jest wprowadzany do rodziny na wniosek pracownika terenowego, który zna swój rejon i wie, które rodziny wymagają takiego wsparcia – dodaje Zofia Antoszczyk, zastępca dyrektora Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w Piotrkowie Trybunalskim.


Funkcję asystenta do systemu pomocy społecznej wprowadzono w wyniku wejścia w życie (1 stycznia 2012 roku) ustawy o wspieraniu rodziny i systemie pieczy zastępczej, która nakłada na gminy obowiązek opracowania i realizacji 3-letnich powiatowych programów dotyczących rozwoju pieczy zastępczej, zawierających m.in. coroczny limit rodzin zastępczych zawodowych. Taki program (“Powiatowy Program Rozwoju Pieczy Zastępczej na lata 2013 -2015”) został już opracowany przez Centrum Wsparcia Rodziny i Dziecka wyodrębnione ze struktur MOPR.

 

O asystentach pracujących z piotrkowskimi rodzinami rozmawiano podczas piątkowego posiedzenia Komisji Administracji Bezpieczeństwa Publicznego i Inwentaryzacji Mienia Komunalnego w Urzędzie Miasta. - W skali kraju miało to kosztować 40 mln. Związek Powiatów Polskich podał w ubiegłym roku, że przewidywany koszt to jednak 800 mln. Cały ciężar wprowadzenia i obsługi tej nowej ustawy spadł na samorządy. Czy w tym roku będzie jakiekolwiek wsparcie? Nie wiemy. Mamy to jednak zorganizowane – wydzielony specjalny dział w MOPR, który w tej chwili zatrudnia 11 osób – mówił podczas Komisji Marek Krawczyński, pełnomocnik prezydenta miasta ds. profilaktyki i rozwiązywania problemów alkoholowych, zdrowia i pomocy społecznej.


Jak wynika z danych przedstawionych przez piotrkowskich urzędników, nieprawidłowe wypełnianie funkcji opiekuńczo-wychowawczych przez rodziców to skutek przede wszystkich bezrobocia. Efektem jest niewłaściwe odżywianie dzieci, brak przyborów szkolnych, brak możliwości wypoczynku w dniach wolnych od nauki, zaniedbanie higieny. Potem są już tylko alkoholizm, przestępczość, bezdomność czy przemoc.


Z danych naszego MOPR-u (za rok 2011) wynika, że największa liczba osób korzysta ze wsparcia z powodu bezrobocia. Na 2998 rodzin korzystających ze wsparcia Ośrodka (i ok. 7030 osób w tych rodzinach, tj. 9,1% mieszkańców naszego miasta) ok. 60% petentów stanowią osoby bezrobotne, ok. 37% stanowią osoby niepełnosprawne lub dotknięte długotrwałą chorobą, między innymi chorobą alkoholową oraz ok. 3% - rodziny wykazujące nieporadność życiową i mające trudności wychowawcze z dziećmi.


Aleksandra Stańczyk

*System pieczy zastępczej – zespół osób, instytucji i działań mających na celu zapewnienie czasowej opieki i wychowania dzieciom w przypadkach niemożności sprawowania opieki i wychowania przez rodziców. Organizatorem rodzinnej pieczy zastępczej w Piotrkowie jest MOPR.



Na dzień 30 października 2012 roku w Piotrkowie było 109 rodzin zastępczych, w których przebywało 161 dzieci. Ponad 93% rodzin to rodziny zastępcze spokrewnione, czyli w większości dziadkowie, w nielicznych przypadkach rodzeństwo.

Na terenie miasta funkcjonują 2 placówki opiekuńczo-wychowawcze: Dom Dziecka przeznaczony dla 30 dzieci z miesięcznym kosztem utrzymania 1 dziecka w 2012 roku 4 tys. 413 zł i 5 gr oraz Pogotowie Opiekuńcze, które może przyjąć 37 dzieci, koszt utrzymania 1 dziecka wynosi 3 tys. 479 zł i 68 gr.


Zainteresował temat?

3

0


Zobacz również

Komentarze (6)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

xxxx ~xxxx (Gość)01.03.2013 21:10

czasem warto wyciągnąć rękę a nie skreślać ludzi z problemem alkoholowym. Najgorzej zawsze cierpią dzieci, na których asystent się skupia przede wszystkim i walczy z tymi alkoholikami żeby się obudzili z letargu..... . A tak naprawdę niezaradność w opiece nie zawsze wynika z nadużywania alkoholu. Zastanówmy się więc chwilę zanim coś napiszemy.

00


Monti ~Monti (Gość)27.02.2013 02:17

W Sulejowie jest jednak skuteczniejsza "organizacja" działalności MOPR.Sprzątanie pod dywan-"możecie pisać sobie o pomoc,ale i tak nie dostaniecie".Usuwanie balastu-umieszczanie matki z dziećmi w Domu samotnej matki na terenie innej gminy.Umieszczanie,czyli usuwanie z terenu gminy,ludzi do Domu Opieki Społecznej,uzyskując ich "zgodę" w podstępny,nieludzki sposób.Zabieranie w brutalny sposób dzieci rodzicom i umieszczanie ich w domach dziecka w bardzo odległych miejscach,rozdzielanie rodzeństwa.Brutalne odbieranie dzieci i umieszczanie ich w domach dziecka,bez pofatygowania się znalezienia bliskiej rodziny,która mogłaby się dzieckiem zaopiekować.Całkowity brak kontroli warunków życia dzieci w tzw.rodzinach zastępczych,wręcz tolerowanie i finansowanie destrukcji,jakiej doświadczają dzieci w w tych rodzinach.Utrudnianie kontaktu biologicznym rodzicom z dziećmi,które są w rodzinach zastępczych.Udawanie niewiedzy o patologii w wielu rodzinach wielodzietnych.Cały Sulejów i okolice wiedzą,tylko dyr opieki coś niby nic nie wie,pewnie z tego "przemęczenia nadmiarem patologii".Dawanie pieniędzy z przeznaczeniem na alkohol na podstawie podpisu terapeuty,że "korzysta z terapii".Pijany gościu przychodzi do opieki,dostaje "wejściówkę" na saluny treapeuty,który jeszcze dobrze sam nie otrzeźwiał od ostatniego picia.Tam również idzie pijany,otrzymuje "autograf",czasem kilka i już może wrócić po pozytywną decyzję i kasę.A że zaraz ją przepije,to znowu jest już powód do "leczenia kaca u terapeuty" i tak w koło.No "wykwalifikowany w manipulacji" terapeuta,zatrudniony przez urząd też w końcu musi żyć tzn.pić,najlepiej za pieniądze z urzędu.A że picie jest trendy w Sulejowie,to jakże to nie dać kaski ludziom,którzy są trendy-swoisty folklor Sulejowa.Tym bardziej,że urzędnicy Sulejowa wszem i wobec ogłaszają,że mają kasy w brud.A pijanym narodem łatwiej przecież manipulować.Priorytetem dla uzyskania kasy z opieki jest jak najszybsza degradacja.Wpadnie pod auto,zapije się na śmierć i już lepiej Sulejów wygląda,już mniej balastu.Po co leczyć,pomagać w rzetelny sposób,brudzić sobie rączki i do tego narażać się krwiopijcom,czyli zatrudnianym z zewnątrz firmom,które z "założenia zajmują się pomaganiem",a w praktyce ,owszem, pomagają w wyciąganiu pieniędzy z urzędu dla siebie.A żeby pokazać chęć urzędu w podnoszeniu jakości świadczonych usług trzeba zatrudniać firmę najdroższą,bo to chyba cena świadczy o jakości usług w pomaganiu do....lepszego życia,tam gdzieś wysoko.Pomysłowa dyr opieki,stawia warunek niejednej matce,która z bólem upokorzenia przekracza próg opieki,żeby cichutko poprosić o pomoc dla dzieci:"paczki i pomoc jest tylko dla dzieci,których rodzice piją.Nie ćpasz,nie pijesz,to wynocha stąd,kasy niet dla takich".A matka przyszła prosić o pomoc w leczeniu dziecku,któremu grozi utrata wzroku.Wyszła obrzucona stekiem upokarzających słów,bo jak śmiała tam wejść,nie wnosząc z sobą domowej destrukcji.Wiele osób,chorych psychicznie,pobierających zasiłek socjalny,niepijących chodzi na tzw. grupy dla alkoholików prowadzonych przez terapeutkę,nawet nie znając smaku alkoholu,po autograf terapeuty,zastraszonych odebraniem zasiłku jak nie przyniosą autografu.To podwójny dramat tych poniewieranych psychicznie ludzi.Nagonka ludzi musi być przecie,frekwencja się liczy,żeby firma zbijała kasę na nieszczęściu ludzkim.Tak na marginesie dodam,a wiem to od dzieci,że najwięcej butelek można nazbierać pod drzwiami pomieszczenia,gdzie odbywają się tzw grupy z terapeutą i mitingi,dzieci doskonale wiedzą w które dni i o której godzinie jest wysyp butelek po alkoholu.Pare butelek i bułkę można kupić,albo nawet trochę krówek w "firmowym opakowaniu",żeby poczuć się....dzieckiem.Jak to dobrze,że chociaż takie przybytki istnieją w Sulejowie,to prawie tak jak w Piotrkowie "asystent rodzinny".((((

01


ech ~ech (Gość)26.02.2013 17:17

a babci ,która jest rodziną zastępczą dają 650 złotych,no bo babcia bardzo kocha swojego wnuka i mu krzywdy nie zrobi.

00


Redaktor Maj ~Redaktor Maj (Gość)26.02.2013 17:06

"assa" napisał(a):
problem polegający na niezaradności życiowej związanej z opieką nad dzieckiem


Ciekawe czy istnieje w Piotrkowie etat asystenta rozwiązującego problemy polegające na niezaradności życiowej związanej z płodzeniem dzieci:)
http://naszpiotrkow.blogspot.com/

00


assa ~assa (Gość)26.02.2013 16:59

Chodzi o pomoc rodzinom, w których występuje problem polegający na niezaradności życiowej związanej z opieką nad dzieckiem – problem to oni maja,ze za malo kasy dostaja na alkohol!!!!!

00


chiński fotograf chiński fotografranga26.02.2013 12:02

Ale który asystent? Jankowska czy Cecota?

00


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat