Ambasador Mark Brzezinski w czasie wizyty na farmie wiatrowej wjechał na szczyt 120-metrowej turbiny. W czasie rozmów z uczestnikami dzisiejszego spotkania chwalił wykorzystywanie zielonej energii.
Używanie wiatru do produkcji prądu to niesamowita technologia, która jest przyszłością Polski. Polska musi być w stanie produkować własną energię, a nie polegać na innych - mówił dziennikarzom ambasador Mark Brzezinski.
Gmina Wolbórz w powiecie piotrkowskim jest potentatem, jeśli chodzi o produkcję energii odnawialnej w Łódzkiem.
Mamy instalację ponad 40 mega wat. Są to turbiny wiatrowe i instalacje fotowoltaiczne. Zaznaczę, że powstaną kolejne farmy fotowoltaiczne na ternie gminy Wolbórz. Mogą być budowane na gruncie czwartej klasy lub wyżej. Przy okazji będą powstawać magazyny energii. Obecnie nie jest problemem wytworzenie zielonej energii, tylko jej zmagazynowanie i późniejsze wykorzystanie. Z pewnością przyczyni się to w przyszłości do zmniejszenia cen energii. Nie jest obarczona dużym podatkiem, jak ta energia powstała z paliw kopalnych - mówi Andrzej Jaros, burmistrz Wolborza.
Farma wiatrowa „Piotrków” to 15 turbin o mocy łącznie 30 megawatów. Spodziewana średnioroczna produkcja energii z instalacji szacowana jest na poziomie 90,1 GWh. Dzięki temu do atmosfery trafi o ok. 76,6 tys. ton CO2 mniej, niż gdyby ta sama ilość prądu została wytworzona w konwencjonalnych źródłach wytwórczych.
Ta elektrownia ma bardzo dużą moc, potrafi zasilić 35 tysięcy gospodarstw. Dodatkowo chcemy tu przeprowadzić pionierski projekt, zakładający skumulowanie źródeł w jedno przyłącze. Chcemy, aby ta farma wiatrowa razem z fotowoltaiczną i magazynem energii pracowały tak, jak pracują dziś elektrownie węglowe. I to już oznacza to, że ten powiat zasilimy z energetyki odnawialnej. Będzie to fenomen w skali kraju - mówi Wojciech Więcławek, prezes Tauron Zielona Energia.