- Pół litra wódki na pewno nie powinno być tańsze niż 24 zł, a chyba tak naprawdę, to powinno być 32 zł. To spowoduje, że młodzież będzie mniej chętnie sięgać po alkohol. Będzie to również pewna bariera dla osób, które piją dużo - mówi wieloletni dyrektor Państwowej Agencji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych, Krzysztof Brzózka.
Kolejnym postulatem specjalistów od uzależnień jest zakaz sprzedaży tak zwanych małpek, czyli butelek wódki o pojemności 100 i 200 mililitrów. Rząd na razie jednak nie planuje takich regulacji, od nowego roku o 3% wzrośnie jedynie akcyza.