W ramach Akademii Młodych Orłów młodzi piłkarze mogą uczestniczyć w bezpłatnych treningach. Uczestnicy AMO są podzieleni na trzy kategorie wiekowe: skrzaty (6-7 lat), żaki (8-9 lat) oraz orliki (10-11 lat). Treningi odbywają się w szesnastoosobowych grupach, każda z nich jest prowadzona przez dwóch trenerów. Podczas zajęć najmłodsi mogą też korzystać z profesjonalnego sprzętu.
- Aby ten projekt zrealizować niezbędne jest zaangażowanie samorządu lokalnego, ale z tym nie powinno być problemu, ponieważ jak zapewnił mnie prezydent Andrzej Kacperek, miasto chętnie się włączy w tę inicjatywę. Teraz wszystko w rękach członków zarządu Polskiego Związku Piłki Nożnej, jeśli wyrażą na to zgodę, będziemy chcieli taką akademię tutaj stworzyć. Byłaby to druga AMO na terenie naszego województwa, pierwsza powstała w Łodzi. W tym roku nie zdążymy przeprowadzić naboru, ale być może w przyszłym uda się to zrealizować. Chciałbym też wyraźnie zaznaczyć, że nasze akademie w żaden sposób nie konkurują z klubami, mogą w nich trenować zarówno chłopcy, którzy należą już do jakiegoś klubu, jak i nowicjusze - powiedział Adam Kaźmierczak, prezes ŁZPN.
Aby można było przeprowadzać w Piotrkowie zajęcia w ramach AMO, przez 5 miesięcy młodzi piłkarze muszą trenować na dedykowanym Orliku (w Piotrkowie są trzy), a przez kolejne 5 w dedykowanej hali sportowej.
- Akademia Młodych Orłów może być projektem, który wypełni pewną niszę i uzupełni ofertę klubów, funkcjonujących na terenie miasta. Uważam, że jest to też pewna szansa dla szkół, w których prowadzimy klasy o profilu piłkarskim, do których absolwenci AMO mogliby się później zapisywać - podsumował Andrzej Kacperek, wiceprezydent Piotrkowa Trybunalskiego.
Do tej pory Akademie Młodych Orłów powstały w prawie wszystkich miastach wojewódzkich oraz w dziewięciu mniejszych ośrodkach.