- Wierzę, że z tym nowym zarządem będzie można wiele zdziałać - powiedział dyrektor AZP Ignacy Goliński.
W najbliższą sobotę nowy przewodniczący zamierza zwołać zarząd, aby nakreślić nowe zadania do wykonania.
A tych, żeby poprawić sytuację Aeroklubu z pewnością nie brakuje. W opłakanym stanie są chociażby budynki.
- Prawdopodobnie przez jakieś tąpnięcie jest pęknięty niemalże na pół budynek portu. Trzeba to szybko remontować! - bije na alarm dyrektor.
Nie w lepszej sytuacji jest hotel.
- Nie będę wymieniał kategorii jaką należałoby go określić, ale z pewnością jedna z ostatnich. Kazałem już to zamknąć, aby coś tam zacząć w końcu robić. Podobnie ma się rzecz z głównym hangarem, gdzie przecieka dach. Nie mogę pozwolić na to, żeby zimą w takich warunkach przechowywać sprzęt - dodaje.
Skąd miałyby się wziąć fundusze na tak kosztowne remonty? Tego nie wiadomo. Aeroklub ubiegał się o wsparcie finansowe z pieniędzy unijnych, ale odpowiedź przyszła negatywna.
Dyrektor Goliński chciałby, aby swoją pomoc zaoferowało miasto, ale na nadziejach może się zakończyć, bowiem władze Piotrkowa już od kilkunastu lat nie dołożyły do Areoklubu nawet złotówki.
Pomimo fatalnych warunków zapewnia, że AZP nie ma długów:
- W tej chwili jesteśmy "na zero". Generalnie mamy środki na działalność bieżącą - wyjaśnia.
Wiadomo jednak, że najgorszy okres dopiero nadejdzie. Sezon trwa tylko do końca października i poźniej w zasadzie Aeroklub nie ma już żadnych dochodów, bowiem kończą się wszystkie szkolenia.
- Jeżeli tę zimę przetrzymamy przy tych pieniądzach, które mamy to bedę to uważał za osobisty sukces swój i ludzi, kórzy się tym zajmują - zakończył Ignacy Goliński, który funkcję dyrektora AZP pełni od dwóch miesięcy.
- Wigilia dla osób samotnych w SWPA "PAŁACYK"
- Tradycyjna szopka w Klasztorze oo. Bernardynów w Piotrkowie
- Potrącenie rowerzysty w Piotrkowie
- Nikodem i Maja w Piotrkowie. Aleksander i Laura w Bełchatowie
- Sześć zarzutów kradzieży dla 34-latka
- Łódzkie z rekordowym budżetem
- Wypadek w Milejowie, kolizja w Kamocinie
- Wygrana z programu "Jaka to melodia?" przekazana na leczenie Patryka Wysmyka
- Wszyscy to odczujemy. Co dalej z kompleksem energetycznym Bełchatów?