Szwecja
Nasz zamorski sąsiad jest zdecydowanym unijnym liderem w kwestii produkcji prądu pochodzącego z odnawialnych źródeł energii. Ich energia opiera się w aż ponad połowie z OZE, gdyż jest to niedościgniony wynik 54,6%. Jest to w dużej części spowodowane elektrowniami wodnymi, wiatrowymi oraz fotowoltaiką. Od wielu lat inwestują w takie środki, a pomaga im w tym z pewnością ukształtowanie terenu (dla energii wodnej) oraz wietrzna pogoda (dla energii wiatrowej).
Finlandia
Na drugim miejscu plasuje się kolejne skandynawskie państwo. Finlandia uzyskała w minionym roku wynik 41,2% energii pochodzącej z OZE. Jest co prawda dosyć daleko w tyle za Szwecją, jednakże jest to wciąż świetny wynik i z pewnością godny naśladowania.
Łotwa
Na końcu podium znajduje się Łotwa, której zielona energia wyniosła 40,3%. Jest to również najlepiej rozwinięte państwo pod względem odnawialnych źródeł energii z grupy krajów należących do nieistniejącego już ZSRR.
Dania
Następne miejsce jest znowu zajęte przez państwo skandynawskie. Udział OZE w duńskiej produkcji energii wyniósł 36,1%. Kraje północy zdecydowanie górują w aspekcie odnawialnych źródeł energii.
Źródło: https://www.jkt-solar.pl/
Austria
Na piątym miejscu plasuje się Austria, której udało się w tamtym roku osiągnąć wyniki 33,4% udziału energii pochodzącej z OZE. Należy tutaj zaznaczyć, że to państwo jest niezwykle nowoczesne i jest swoistym pionierem nie tylko w produkcji zielonej energii, ale też w zakresie energooszczędnych, innowacyjnych rozwiązań miejskich i gospodarczych.
Jak w tym zestawienie plasuje się Polska?
Niestety Polska nie spełnia oczekiwań UE z zakresu udziału zielonej energii w krajowym miksie konsumpcji energii brutto w elektroenergetyce, ciepłownictwie i transporcie. Osiągnęliśmy wynik 11,3%, co w zasadzie jest lepszym wynikiem niż w roku poprzednim, jednak nadal brakuje nam do wykonania celu. A naszym zadaniem jest wejść na poziom co najmniej 15% produkcji energii pochodzącej z OZE. Warto tutaj również wspomnieć, że najwięcej zielonej energii pochodzi z elektrowni wiatrowych, następnie wodnych, a na końcu fotowoltaicznych i innych.