Z ustaleń policjantów wynika, że 27-latek wszedł do mieszkania znajomego i w pewnej chwili bez przyczyny uderzył 57-letniego właściciela mieszkania pięścią w brzuch, wykorzystując jego upadek bił go dalej po głowie i plecach. Napastnik zabrał bezbronnemu mężczyźnie pieniądze oraz kartę bankomatową. Sprawca pozostawił pobitego i okradzionego 57-latka bez pomocy. Po kilku dniach od zdarzenia pokrzywdzony o całej sprawie powiadomił policjantów.