Jak wynikało z informacji, na nieogrodzonej działce jednego z mieszkańców wsi w gminie Wolbórz znajdują się palety z kartonami lodów jednej ze znanych firm. Z takiej okazji korzystali mieszkańcy okolicznych wsi i brali do spożycia niezabezpieczony towar. Na miejsce udali się policjanci. Z ich wstępnych ustaleń wynika, że 46-letni właściciel posesji miał podpisaną umowę z dystrybutorem lodów.
Kierowcy tirów przywozili mężczyźnie od pewnego czasu każdorazowo po około 20 ton lodów, które po przeładunku ten wywoził już swoimi ciężarówkami do zakładu utylizacji w Kamieńsku. Problem pojawił się, gdy kierowcy dostarczyli zwiększoną ilość lodów. Wówczas zostały one rozładowane na działce znajdującej się przy drodze. Policjanci będą teraz ustalać, jak była sformułowana umowa między dystrybutorem lodów, a mieszkańcem wsi i czy była ona zgodna z prawem. Wyjaśniane będzie również, czy mężczyzna wyrażał zgodę na to, by ludzie brali pozostawiony na jego polu towar. Ustalono, że termin ważności lodów kończył się w miesiącach wakacyjnych. Na miejsce przybyli również pracownicy sanepidu, Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska i lekarz weterynarii. Obecnie trwają czynności na miejscu zdarzenia.
- Podsumowali tegoroczną kwestę
- Kto zostanie mistrzem gminy Sulejów?
- Problem mieszkańców bloków w Woli Krzysztoporskiej
- Szukali ciała w dawnym szpitalu
- Lubisz jazz? Wpadnij na dwa dni do Sulejowa
- Budowa tężni solankowej w Piotrkowie oficjalnie zakończona
- Policja ukarała Antoniego Macierewicza. Czy poseł straci prawo jazdy?
- Jazda elektryczną hulajnogą kosztowała go łącznie 2700 zł. Wszystko przez alkohol
- Od jutra rozpocznie się budowa chodnika. Będą utrudnienia na Wierzejskiej