Najniższa temperatura w Polsce była w Zamościu, gdzie termometry wskazywały -27° Celsjusza, zaś najwyższą odnotowano w Kołobrzegu, Ustce i Opolu - tam temperatura spadła do -9° Celsjusza.
Dzisiaj spodziewać się możemy słonecznej, acz mroźnej niemal w całym kraju aury, tylko na północy i na południu wystąpi umiarkowane zachmurzenie, niewielka możliwość opadów śniegu. Temperatura wzrośnie do około -10°C na południowym wschodzie i północnym wschodzie, -6/-8°C na pozostałym obszarze, nad morzem około 0°C. Powieje słaby wiatr z kierunków zmiennych, obniżając nieco temperaturę odczuwalną. Miniona noc była jak dotąd najzimniejsza, nadchodząca już sporo cieplejsza, z temperatura rzędu -5/-10°C, większe zachmurzenie związane z nasuwającym się z północy frontem ciepłym zmniejszy znacząco nocne wypromieniowanie, jutro we czwartek w ciągu dnia temperatura wzrastać będzie do około 0°C, w weekend możliwe ponownie ochłodzenie, lecz już nie tak znaczne jak minionej nocy.
Znajdujemy się w strefie oddziaływania klina wyżu z ciśnieniem w centrum około 1044 hPa znad Szkocji i Morza Północnego, sięgającego na południowy wschód, po Morze Czarne. W efekcie cyrkulacji w wyżu i niżu znad Półwyspu Koła napływa do nas z północnego wschodu chłodna, sucha masa powietrza arktycznego. - mówi Ryszard Klejnowski w komentarzu synoptyka dla IMGW