Oba tereny są własnością prywatną. Galeria mogłaby powstać przy ulicy Brzeźnickiej lub na terenach po byłej metalurgi. Radni po raz kolejny przeanalizowali dokumenty, Już po analizie pierwszego planu mieli wiele uwag - mówi radny Jarosław Ferenc. - Te zapisy są zbyt ogólnikowe. Z jednej strony może powstać tutaj wielki, falisty blaszak, albo obiekt handlowy typu Tuszyn. Z drugiej strony może powstać wielki obiekt, który będzie miał 20 metrów wysokości. To może być bryła w dowolnym kształcie i kolorze, która się niczym nie wyróżnia – taka zwykła stodoła – zaznaczył radny.
- To mało prawdopodobne, żeby w tym miejscu powstał blaszak. Nie sądzę, żeby inwestorowi się to opłacało. Natomiast na pewno w ustaleniach planu nie została wskazana wielkość i kolor obiektu. Jeżeli jest to obszar w centrum miasta, w strefie ochrony konserwatorskiej. W takim miejscu ustalenia, co do inwestycji są bardzo restrykcyjne - mówi Katarzyna Ciupa, architekt miasta.
Wiele pytań i wątpliwości wzbudził również drugi plan. Dyskusja o przyszłości galerii w Radomsku będzie kontynuowana. Ostatnio pojawiła się także możliwość powstania kilku dużych obiektów handlowych przy ulicy Sierakowskiego.
(Strefa FM)