Chcesz się zatrzymać – zapłać 5 groszy

Tydzień Trybunalski Środa, 02 listopada 20110
Miasto wprowadza kolejne opłaty. 5 groszy za zatrzymanie się na miejskim przystanku. Choć nową opłatą w mieście obciążeni zostaną przewoźnicy (emzetki, minibusy itd.), jednak nas - mieszkańców fiskalizm urzędników też może dotknąć.
fot. archiwumfot. archiwum

Kto wie, czy z powodu dodatkowych kosztów, jakie poniosą przewoźnicy, nie wzrosną ceny biletów?

 

Wczoraj radni podjęli uchwałę “w sprawie stawki opłaty za korzystanie z przystanków komunikacyjnych, których właścicielem lub zarządzającym jest miasto Piotrków Trybunalski”.

 

Tym samym Rada Miasta zdecydowała, że korzystanie przez emzetki, minibusy i wszystkich innych przewoźników z miejskich przystanków będzie odpłatne. Opłata ta naliczana będzie i pobierana przez Miejski Zarząd Dróg i Komunikacji w Piotrkowie. Ustalono stawkę w wysokości 5 groszy za jedno zatrzymanie środka transportu na przystanku komunikacyjnym. Operator lub przewoźnik korzystający z przystanku będzie zobowiązany do uiszczenia miesięcznej opłaty łącznej, obliczonej jako “iloczyn liczby zatrzymań w danym miesiącu, określonej w obowiązującym rozkładzie jazdy oraz stawki” (płatne z góry do 15 dnia miesiąca, którego opłata dotyczy).

 

Wprowadzą, bo mogą

 

Władze miasta postanowiły pobierać opłaty za korzystanie z przystanków, bo zmieniła się (w lipcu tego roku) ustawa o transporcie drogowym, która teraz im to umożliwiła. - Kwestia ta początkowo była rozwiązania przepisami ustawy (z 2001 roku) o transporcie drogowym i początkowo te opłaty mogły się pojawiać. Natomiast po wejściu w życie kolejnej noweli tej ustawy (2005) był zakaz pobierania od przewoźników jakichkolwiek opłat za korzystanie i zatrzymywanie pojazdów na przystankach komunikacji publicznej oraz na dworcach. Ten zakaz obowiązywał przez kolejnych 6 lat - wyjaśnia Andrzej Kacperek, wiceprezydent miasta.

 

Przewoźnicy w Piotrkowie za korzystanie z przystanków płacić musieli w latach 1997 - 2005. - Opłatą byli objęci wszyscy przewoźnicy korzystający z przystanków na terenie miasta, tj. zarówno spółka MZK, jak i przewoźnicy prywatni. Wtedy miesięczna stawka opłaty od jednostki taboru za korzystanie z jednego miejsca przystankowego na terenie Piotrkowa wynosiła 5,3 zł - mówi Elżbieta Jarszak.

 

Działalność związaną z publicznym transportem zbiorowym MZDiK prowadzi w oparciu o Ustawę o transporcie drogowym (2001) oraz Ustawę o publicznym transporcie zbiorowym (2010). Nowelizacja Ustawy o transporcie drogowym (wprowadzona ustawą z lipca 2011 roku) uchyla zapis: “uzyskanie przez przewoźnika potwierdzenia uzgodnienia zasad korzystania z przystanków nie może powodować nakładania na przewoźników żadnych opłat za korzystanie z tych przystanków”. Do ustawy wprowadzono za to zapisy:

 

- za korzystanie przez operatora i przewoźnika z przystanków komunikacyjnych lub dworców, których właścicielem albo zarządzającym jest jednostka samorządu terytorialnego, MOGĄ być pobierane opłaty. Stawka opłat jest ustalana w drodze uchwały podjętej przez właściwy organ danej jednostki samorządu terytorialnego, z uwzględnieniem niedyskryminujących zasad,

- stawka opłat (...) nie może być wyższa niż 0,05 zł za jedno zatrzymanie środka transportu na przystanku komunikacyjnym i 1 zł za jedno zatrzymanie środka transportu na dworcu,

- opłaty (...) stanowią dochód właściwej jednostki samorządu terytorialnego z przeznaczeniem m.in. na utrzymanie przystanków komunikacyjnych oraz dworców (...),

- do zadań własnych gminy w zakresie publicznego transportu zbiorowego należą budowa, przebudowa i remont przystanków komunikacyjnych oraz dworców, których właścicielem lub zarządzającym jest gmina, wiat przystankowych lub innych budynków służących pasażerom, posadowionych na miejscu przeznaczonym do wsiadania i wysiadania pasażerów lub przylegających do tego miejsca, usytuowanych w pasie drogowym dróg publicznych bez względu na kategorię tych dróg.

Zmiany w prawie umożliwiają więc Radzie Miasta podjęcie uchwały o wprowadzeniu nowych opłat. Podobnie sytuacja wygląda w przypadku opłat za odprowadzanie deszczówki. Miasto może je wprowadzić, ale nie musi, a że rozpaczliwie szuka pieniędzy, więc... dlaczego nie?

 

Bo będziemy remontować przystanki

 

- Modernizacja istniejącego miejsca przystankowego, polegająca na budowie zatoki postojowej z dostosowaniem do potrzeb osób niepełnosprawnych oraz wymiana konstrukcji i wiaty to koszt ok. 50 tys. zł. Przyjmując, że rocznie będziemy w stanie zmodernizować 2 miejsca przystankowe, to łączne wydatki na utrzymanie przystanków mogą wynieść ok. 400 tys. - argumentują wprowadzenie nowych opłat władze miasta. - Zakładamy również finansowanie z tych wpływów budowę nowych miejsc przystankowych oraz pętli nawrotnych dla autobusów komunikacji miejskiej.

 

Przy stawce 5 groszy pobieranej od jednego zatrzymania się autobusu na przystanku komunikacyjnym (wg obowiązującego rozkładu jazdy), wpływy do budżetu miasta mogą kształtować się na poziomie 350 - 400 tys. zł. - Zatem bilansowanie się wpływów i wydatków oraz równe traktowanie wszystkich podmiotów wykonujących przewozy autobusowe będzie zgodne z powszechnie obowiązującymi normami i zasadami w tym zakresie - uzasadniają władze miasta i MZDiK. - Biorąc pod uwagę fakt, iż w tej chwili wszystkie koszty związane z utrzymaniem, budową, przebudową i remontami przystanków i wiat ponosi gmina, przywrócenie tej opłaty jest w pełni zasadne - wyjaśnia Elżbieta Jarszak z Zespołu Rzecznika Prasowego Prezydenta Miasta.

 

Jak uchwalą, to będę płacił

 

- Były już kiedyś takie opłaty, jakieś 7 - 8 lat temu. Wiele miast próbuje wprowadzić taką opłatę. Gminy muszą mieć pieniądze na utrzymanie przystanków. Jeżeli takie opłaty zostaną wprowadzone, to trudno, będę musiał płacić. To na pewno będzie dla nas jakieś obciążenie. Już na początku roku mówiłem, że będę miał stratę spowodowaną podniesieniem VAT-u, ewentualnym wprowadzeniem opłat za przystanki, no i wzrostem cen paliwa. Te trzy elementy ciągle są aktualne - mówi Zbigniew Stankowski, prezes Miejskiego Zakładu Komunikacyjnego w Piotrkowie Trybunalskim. Według wstępnych wyliczeń prezesa, roczna suma, jaką MZK będzie musiał zapłacić za korzystanie z przystanków, to ok. 100 tys. zł.

 

- Niektóre gminy już wprowadziły te opłaty, inne jeszcze nie. Wykończą tym prywatnych przewoźników! - twierdzi z kolei Andrzej Spas, szef spółki Transportowiec (minibusy). - To niby nie jest duża suma - 5 groszy od zatrzymania, ale w skali miesiąca w naszym przypadku będzie to koszt ok. 7 - 8 tys. zł. Na jednym kółku, powiedzmy Pioma - Wierzeje, wychodzi jakieś 3 zł, dziennie 10 kółek, czyli 30 zł dziennie na jedno auto. Na pewno zmniejszą się kursy. Nie wiem, jak konkurencja, ale oni jak zwykle będą mieć umorzone. To są astronomiczne sumy. Podwyżka cen biletów? W dzisiejszych czasach za bardzo nie wchodzi w rachubę, bo przecież ludzie nie mają pieniędzy. Sporo ludzi chodzi pieszo, a jeśli podniesiemy ceny biletów, to odejdą kolejni klienci. Ludzie liczą się z każdym groszem.

 

Aleksandra Stańczyk

 

***

 

Wydatki MZDiK w 2011 roku związane z przystankami komunikacyjnymi:

- sprzątanie miejsc przystankowych - 130 tys. 636 zł i 80 gr,

- modernizacja wiat - 16 tys. zł,

- zakup wiat - 23 tys. zł,

- remonty wiat i konstrukcji przystankowych - 100 tys. zł,

- zakup konstrukcji przystankowych - 3,8 tys. zł,

Razem - 273 tys. 436 zł i 80 gr.


Zainteresował temat?

0

0


Zobacz również

Komentarze (0)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

Na tym forum nie ma jeszcze wpisów
reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat