- Policja ustaliła, że mężczyzna o zatankował 38 litrów benzyny o wartości 200 złotych i nie dokonując opłaty odjechał z miejsca zdarzenia. Mundurowi zbadali stan trzeźwości 24-latka. Miał ponad dwa promile alkoholu w organizmie. Szybko też wyszło na jaw, że samochód nie posiada aktualnych badań technicznych, a mężczyzna nie ma uprawnień do kierowania pojazdami. 24-latek został zatrzymany do wytrzeźwienia i wyjaśnienia- poinformowała Ewa Drożdż z piotrkowskiej policji.
Pojazd zabezpieczono na policyjnym parkingu. Za popełnione wykroczenie mężczyźnie grozi kara ograniczenia wolności lub grzywny, a za jazdę w stanie nietrzeźwości kara pozbawienia wolności do dwóch lat.