Pierwszy mecz był bardzo wyrównany, a wynik był sprawą otwartą do ostatniej akcji. Przy stanie 28:27 świetnymi interwencjami popisała się bramkarka Piotrcovii Beata Kowalczyk, która obroniła trudny rzut i dobitkę. W odpowiedzi ofensywna akcja Piotrcovii zakończyła się faulem na szóstym metrze i sędzia podyktował rzut karny. Wynik ustaliła Monika Kopertowska.
W drugim meczu piotrkowianki od początku narzuciły rywalkom swoje warunki i wygrały wyraźnie różnicą siedmiu bramek 27:20 (15:8). - Momentami prezentujemy jeszcze wakacyjną formę, ale tak to musi wyglądać na miesiąc przed rozgrywkami. Bardziej od gry martwi mnie nasza sytuacja kadrowa. Kontuzjowana jest Anna Szafnicka, Agnieszka Tyda przygotowuje się indywidualnie podobnie jak Joanna Waga. Na urlop macierzyński odchodzi Katarzyna Gleń. Jeśli chodzi o nowe zawodniczki to powoli wchodzą w zespół. Olga Kuzniecowa pokazała dzisiaj kilka fajnych zagrywek - powiedział trener Piotrcovii Robert Nowakowski.
Z dobrej strony w zespole Piotrcovii pokazała się Monika Kopertowska. Młoda rozgrywająca rzuciła łącznie dziesięć bramek. Kibicom mogła podobać się także gra Olgi Kuzniecowej, którą Piotrcovia pozyskała z Kirowczanki Sankt Petersburg. Obie drużyny zmierzą się w pierwszym meczu sezonu 2011/2012 w żeńskiej Superlidze. 4 września Piotrcovia podejmie zespół Janusza Szymczyka.
Piotrcovia - Ruch Chorzów 29:27 (13:12)
Piotrcovia: Skura, Opelt, Kowalczyk - Wypych 5/1, Mielczewska 4, Kopertowska 4/1, Mijas, Rol 6, Knoroz 2, Kuzniecowa 5, Cieślak 1, Olek 2.
Piotrcovia - Ruch Chorzów 27:20 (15:8)
Najwięcej bramek dla Piotrcovii: Kopertowska 6, Olek 4, Wypych, Kuzniecowa, Mijas po 3.
Trener: Robert Nowakowski