weźcie zwolnijcie te głupie baby z rekrutacji, bo na niczym się nie znają!!!!

00

Niestety,jak już ktoś wspomniał na początku opinię psuje temu uniwerkowi właśnie Wydział Nauk Społecznych.Studiowałam tam i z przykrością muszę stwierdzić że poziom nauczania jest niski.Bardzo źle wspominam również przygotowanie praktyczne gdzie po 1 godzinie hospitacji musieliśmy już prowadzić zajęcia w klasach 1-3 żeby zdążyć przed końcem semestru! Żenujące! Jest dużo przedmiotów zupełnie niepotrzebnych lub o zgrozo powtarzających się w kolejnych latach tyle że pod inną nazwą!Jeżeli student nie podejmie na własną rękę dodatkowego samokształcenia to niestety ale mierny będzie z niego nauczyciel przyszłych pokoleń( a większości studiują tam ludzie z przypadku,a szkoda).Moim zdaniem najlepszą formą nauki dla tego kierunku jest zwiększenie liczby praktyk i poprawienie ich JAKOŚCI bo jak wiadomo praktyka czyni mistrza :)

00

bardziej poczytałbym co sądzi o tym wszystkim dr Szperna niż jakiś Ostrowski :)

00

Sorry, myślałem, że chodzi o gościa od wf.. ;)
Zwracam honor. :]

00

Czemu wprowadzasz ludzi w błąd? Najpierw trzeba byc trochę zorientowanym w temacie, a nie tylko udawac zorentowanego :) Na Filologii angielskiej wykłada dr Czwenar.

00

nooo i w klasach I-III uczyli o Homerze Platonie Cyceronie i Wergiliuszu he he

00

Dobrze Moniś napisałaś, " mózg stawał taką wiedzę mieli ci studenci " miło, że jest młodzież, którą studiuje, a nie Ty pewnie 1-3 klasę podstawową skończyłaś/ łeś, zresztą to widać

00

Czwenar ma tytuł magistra. :) Nie doktora! :)

00

O ile wydział filologiczno-historyczny ma dość dobrą opinię (słyszałam od wielu znajomych z historii bądź stosunków), tak renomę UJK zdecydowanie psuje wydział nauk społecznych, gdzie np. pedagogikę co roku kończy po 200 czy 300 osób, z których to może 1/4 jest tak naprawdę kompetentna. Zresztą wiem, jak wyglądają na UJK studia na tym kierunku: zakuj-zdaj-zapomnij, połowa mojego rocznika to byli jacyś przypadkowi ludzie, którzy co rok zaliczali "za kolejnym" w kampanii wrześniowej - po to tylko, by mieć papier i tytuł magistra...Poziom też żenująco niski, praktycznie każdy został przepchnięty.... nowe kierunki - takie jak zarządzanie - to już w ogóle wylęgarnia licencjatów, bo przyjmują kogo popadnie (w większości ludzi, którzy studiowali w miejskich filiach dawnego WSHE). Szkoda

00

klasyczny będzie ten uniwersytet no tak klasyczny
czyli że tam uruchomią filologię klasyczną
dobry pomysł bo np. katedra łaciny w rynku i w okolicach Starowarszawskiej ma już piękną tradycję
ostatnio z narzeczonym piłam latte w ogródku u Dunina (bleee) a obok mnie studenci głośno rozprawiali po łacinie oczywiście o eposach Homera o dialogach Platona o mowach Cycerona i o dziełach Wergiliusza
mózg stawał taką wiedzę mieli ci studenci

00