A w programach obu imprez każdy mógł znaleźć coś dla siebie. Koncerty, występy artystyczne, konkursy, rajdy rowerowe a także wiele innych atrakcji w tym przede wszystkim dla dzieci.
Niestety pogoda była chyba najgorsza z możliwych. Padający deszcz, dość silny wiatr, niska temperatura. Lipcowa aura w tym roku wyjątkowo nie sprzyjała tym, którzy dołożyli sporo wysiłku, aby dni ich gmin były atrakcyjne dla mieszkańców.
W Sulejowie być może pogoda dopisze we wrześniu, gdy odbędą się tam Dożynki Powiatowe. I na to liczy burmistrz Stanisław Baryła.
Może jednak niedziela będzie – jak w piosence – dla nas. Na razie się jednak na to nie zanosi…