Po pierwszej połowie rewanżowego spotkania wydawało się, że awans przyjdzie łatwo. Podopieczne Roberta Nowakowskiego prowadziły bowiem 13:11 i tym samym Politechnika musiała odrobić aż siedem bramek straty w drugiej części spotkania.
Gospodynie postawiły wszystko na jedną kartę i na dziewięć minut przed końcem osiągnęły przewagę, która gwarantowała im awans. Politechnika wygrywała 23:17. Z pewnością koszaliniankom pomagał fakt, że trener Nowakowski nie wystawił do składu: Agaty Wypych i Inny Krzysztoszek. W końcówce jednak nasze szczypiornistki znów zaczęły grać tak jak w pierwszej połowie, odrobiły część strat i mimo porażki 24:27 to Piotrcovia zagra w Final Four Pucharu Polski.
AZS Politechnika – Piotrcovia 27:24 (11:13)
Piotrcovia: Skura, Kowalczyk – Rol 1, Mijas 1, Podrygała 5, Szafnicka 3, Kopertowska 3, Dąbrowska 5, Mielczewska 2, Gleń 4.
Trener: Robert Nowakowski
W finałowym turnieju, który odbędzie się w Gdyni (30 kwietnia - 1 maja), zmierzą się najprawdopodobniej: SPR AZS Lublin, Zagłębie Lubin, Vistal Łączpol Gdynia oraz Piotrcovia. 23 lutego (środa) odbędą się rewanżowe spotkania: SPR AZS Lublin - Ruch Chorzów (pierwszy mecz 34:14) i Start Elbląg - Zagłębie Lubin (pierwszy mecz 16:24). Vistal Łączpol w pierwszym meczu wygrał zaś w Kielcach z KSS 46:28.