- Policjanci ustalili, że tego dnia około godziny 15.00 16-letni piotrkowianin po wyjściu ze szkoły zauważył, że na placu nie ma zaparkowanego kilka godzin wcześniej jednośladu. Jadąc wraz z ojcem samochodem rozpoznali przy sygnalizatorze świetlnym na ulicy Wojska Polskiego skradziony pojazd. Kierował nim nieznany mężczyzna – informuje Ewa Drożdż z piotrkowskiej policji.
- Ojciec chłopca natychmiast ujął sprawcę i wezwał policję. Mundurowi wylegitymowali 18- latka i przewieźli go do komendy, a motorower przekazali właścicielowi.W jednośladzie uszkodzona była stacyjka i zamek schowka, nie było też dowodu rejestracyjnego i kasku. Mężczyzna został zatrzymany w policyjnej celi do wyjaśnienia. Śledczy będą dążyć do odzyskania utraconych od pojazdu dokumentów. Za kradzież grozi kara do pięciu lat pozbawienia wolności – dodaje.