Pan Mazur - kandydat na prezydenta i kandydujący do rady miasta z ramienia RiG-u mają wielkie powody do radości.
W jednej sekundzie bowiem przybyło raptownie sporo osób, które zagłosują na nich.
Fakt jest faktem, a oczywistość oczywista (jak mawia Pan Jarosław Kaczyński), że jednak wczoraj, zapamiętajmy tę datę, 5 listopada 2010, Pan Masiarek dostał strzał i to celny. Właśnie w stopę. I Pan Grabowski dostał boleśnie w stopę.
A strzelił tym kandydatom oraz kandydatom PiS-u na radnych sam Pan Prezes Jarosław Kaczyński, wyrzucając z PiS-u dwie członkinie partii, w dodatku naprawdę zasłużone i jedne z najlepszych.
Już wcześniej Pan Kaczyński strzelał to tu, to tam, ale teraz trafiony - zatopiony. Amen w pacierzu.
A to dlatego, że ci, którzy w ogóle 21 listopada mieli zamiar na PiS głosować, dostali jak obuchem w łeb.
Bo jak teraz iść głosować na kandydatów partii, która zupełnie zmysły postradała? I jak sobie w lustro spojrzeć?
Zagłuszyć sumienie, które mówi, że coś tu porządnie nie halo jest?
Zainteresowanie PiS-em w tych wyborach jest znikome. Dowód - zaledwie 26 wpisów pod tym artykułem.
Ci wyborcy, którzy mieli zamiar poprzeć PiS, poprą teraz Mazura i kandydatów RiG-u.
Bo przecież nie lewicę.
Bo nie Platformę, która znienawidzona przez nich jest.
Bo w końcu, nie Krzysztofa Chojniaka, z którym PiS trwały rozwód wziął i tego kandydata też ma gdzieś!
Wszak nie po to PiS swoich ludzi wystawiał, żeby na Chojniaka i jego zbieraninę teraz głosować.
Kaczyński the best!

00

To tylko świadczy o klasie produkowanych wyrobów przez hutę szkła "Hortensja" skoro stają się one obiektem kolekcjonerskiego pożądania. Kiedyś produkowano w niej kielichy do wina tzw. remery. Szkło kolorowe, ręcznie dmuchane i szlifowane. Widziałem takie kielichy w Barcelonie w jednym ze sklepów. Wiesz ile kosztował jeden? 100 euro. Takie właśnie wyroby produkowała Hortensja, to często były dzieła sztuki szklarskiej. Tam zatrudniano najwyższej klasy hutników, szlifierzy i malarzy szkła. Ci ludzie uczyli się tych zawodów od pokoleń i byli w nich mistrzami. A potem z beztroską graniczącą z głupotą pozwolono by zakład o marce znanej na całym świecie tak po prostu upadł. Zniszczono nawet stare unikatowe formy. Starzy hutnicy, którzy między innymi powołali do życia klub sportowy Concordia obchodzący niedawno 100-lecie swego istnienia pewnie przewracają się w grobach.
Ja mam świadomość, że już nie da się odtworzyć pewnych spraw, ale brak przemysłu w mieście i okolicach niedługo odbije się nam czkawką. Bo kto produkuje ten zarabia i daje innym zarabiać, a kto sprzedaje to tylko sam zarabia.

00

O jedną wódkę za daleko.Są kluby AA,zapisz się.Pozdro.

00

Masiarek w akcji?! Ktoś dał na tym portalu ogłoszenie że skupuje wyroby z Hortensji. Czyżby pan Masiarek jeszcze przed objęciem prezydentury już realizował swą zapowiedź o przywróceniu działalności hut? W takim razie to pierwszy, co obietnic dotrzymuje. Zwycięstwo p. Masiarek ma jak w banku, bo da pracę około 3 tysiącom ludzi, jak nie więcej! Brawo!
Kiedy rusza dział kadr? Chciałam podanie złożyć.

00

Bo rzeczywiście jest potrzebny. Jak był to go nie szanowano i takie porządne z tradycjami zakłady jak Hortensja, Kara i Vitroma upadły bo nikt się ich sprawami w tamtych czasach nie przejmował, a i zarządzane były przez ludzi przypadkowych. Zresztą był taki trend wymyślony przez jednego geniusza - schładzanie gospodarki i efekty dzisiaj widoczne gołym okiem.
Przemysł i inne firmy produkcyjne potrzebne są po to by wyprodukować dobre produkty i je sprzedawać. Nie ma lepszego sposobu na zarabianie poważnych pieniędzy. Bo tylko ten co produkuje i dobrze sprzedaje się liczy , a najlepiej gdy sprzedaje wyrób wysoko przetworzony, wówczas ma markę. Takie znane i cenione marki miały trzy wyżej wymienione firmy. To nie sztuka wpuścić innych na własny rynek by sprzedawali swoje często tandetne wyroby, to nie sztuka przechowywać towary nie wyprodukowane w kraju itd. Ale czy taki kraj, region, miasto się wówczas liczy? I gdzie w końcu mają zarabiać dobre pieniądze ludzie wykształceni i o określonych zawodach? Ale w obecnej rzeczywistości pozostaje jedynie harówa za marne grosze w markecie lub magazynie. Ot i tak wygląda nasza druga Japonia, Irlandia i niedługo pewnie Szwajcaria (ale Kaszubska).

00

A po co???

00

Widać, że na Konwencji wyborczej PIS goście byli. Tacy dziwni jacyś. Bo jak się przyszło w gości, to nie należy obmawiać gospodarzy, a tym bardziej zmyślać co slina na język przyniesie. No i z pamięcią też coś cienko: zapamiętali tylko jakieś strzępki,a całość nie dotarła. Cienkie umysły, to i efekt marny. Pan Masiarek niczym się nie postrzelił i przedstawił bardzo konkretną propozycję dla Piotrkowa. Jest człowiekiem ze wszech miar uczciwym i zaangażowanym. No i wierzy w to, co mówi, ma jakieś przekonania. Ale czy piszący tylko o "kasie" wiedzą co to znaczy mieć przekonania, być człowiekiem ideowym i zaangażowanym? Człowiekiem któremu naprawdę na czymś zależy?

00

Czy wódz nad wodzami przyjedzie do Piotrkowa?

00

Pan Masiarek w stopę strzelił PISowi.Przy okazji sobie. W trakcie poniedziałkowej prezentacji pisowskich kandydatów zabrał głos.Znowu mówił o tym samym, co wkółko mówi, że wybuduje podziemny parking i chwała, bo parking potrzebny ale co z jeszcze w programie
Do tego, powtarza za innymi niezmienne legendy związane z jeziorem Bugaj, jak to też można to jezioro cudnie zagospodarować a już poprzednicy na snuciu nierealnych planów poprzestali, panie Masiarek.W Polsce lato jes za krótkie po prostu żeby jakiśś inwestor na niepewne 2 m-ce pogody włożył miliony w infrastrukturę wypoczynkową wokół brzegu piotrkowskiego bajora! Chyba by mu się za 1000 lat
zwróciła kasa. Mrzonki! Jakiś cienki ten program
To pan Masiarek ku zdziwieniu obecnych wyskoczył z pomysłem że zebranym w sali ciężka gula stanęła i musieli ją przełknąć.Lider PISu p. Masiarek mówi że w Piotrkowie potrzebny jest przemysł ale odkrycie Ameryki to nie jest chyba
Zapis pomysłu p. Masiarka:
>>Chcielibyśmy otworzyć, jeżeli by się to udało pewne sprawy, które u nas już funkcjonowały, czyli Piotrków był słynny, z czego, z hut, nie wiem, czy to by się udało, ale jeżeli tak, chcielibyśmy otworzyć marki te, które już funkcjonowały.<<
Jaka zgrabna wypowiedź!
Szanuję wiarę p. Masiarka jako taką, ale nie może Pan wierzyć w niedorzeczności! Huta Hortensja czy Kara to
ŚP nieboszczki długo konały i daj im Pan święty spokój niech odpoczywają w pokoju wiecznym, nie zmartwychwstaną, cudów nie ma! Pozostaje Panu się bezradnie przypatrywać jak etapami wyprowadzają z Piotrkowa Piomę. Bez procesji.Ament

00

Absolutnie się z tym zgadzam.

00