Pierwsza z propozycji to kryminał Urszuli Kusz-Neumann zatytułowany „Czarny świt”, który ukazał się nakładem wydawnictwa Initium. To powieść pełna napięcia, tajemnic i rodzinnych dramatów. Thriller, w którym decyzje i kłamstwa z przeszłości wychodzą na jaw na kolejnych kartach powieści powodując konsekwencje w teraźniejszości. A historia zaczyna się w lutową noc 2007 roku w spokojnej wsi Uboże. Wtedy dochodzi do wydarzenia, które stawia na nogi śledczych...
Urszula Kusz-Neumann mieszka i pracuje w Szczecinie. Nie lubi stać w miejscu, u niej musi się coś dziać. Swego czasu recenzowała książki, pisała artykuły o historii Polski i świata. W swoich powieściach stara się dotrzeć w takie miejsca, gdzie nie dotarł jeszcze żaden inny autor. Jej powieści „Czarny świt” możecie już szukać w księgarniach na półce z nowościami.
O tej książce można też posłuchać:
Druga propozycja to thriller psychologiczny Klaudii Muniak zatytułowany „Ślad krwi”, który ukazał się nakładem wydawnictwa Czwarta Strona. To jedna z tych książek, które można określić jednym słowem – nieodkładalna, wciągająca albo mocna. Do wyboru, bo każde określenie do niej idealnie pasuje. I jest to chyba najlepsza powieść w bogatym dorobku autorki. Na kartach tej książki poznamy Weronikę Zalewską, która cierpi na rzadką chorobę genetyczną, przez którą nie odczuwa bólu. A to sprawia, że wielu chciałoby poznać tajemnicę. By ją odkryć chętnie zamieniliby bohaterkę w królika doświadczalnego. I pewnego dnia dziewczyna znika… na poszukiwania rusza komisarz Judyta Olecka.
Klaudia Muniak z każdą książką umacnia się w czołówce polskich autorów tworzących mocne i wciągające powieści. Jest absolwentką Śląskiego Uniwersytetu Medycznego i przez lata zajmowała się biotechnologią, stąd też w jej książkach te medyczne smaczki. W ramach audycji „Książka na weekend” polecaliśmy już kilka jej powieści, jak „Dom obok”, „Nie zabiłam” czy „Pod dachem z mordercą”. Teraz polecamy „Ślad krwi”, a książki możecie szukać wśród nowości w dobrych księgarniach.
O tej książce można też posłuchać:
Trzecia propozycja to coś dla najmłodszych czytelników, choć nazwisko autora z pewnością kojarzą dorośli. Max Czornyj znany jest z kryminałów, ale jakiś czas temu zaczął pisać dla dzieci. Teraz nakładem wydawnictwa Frajda ukazała się jego kolejna książka „Cześć, tu Amundsen”, do której ilustracje wykonała Aleksandra Czornyj. A całość napisana jest w pierwszej osobie, jakby to sam podróżnik opowiadał nam tę historię...
Max Czornyj tym razem w wersji dla najmłodszych. Książeczka zatytułowana „Cześć, tu Amundsen” jest częścią serii „Genialni odkrywcy”, w której znalazły się podobne opowieści o Kolumbie, Koperniku czy Carterze. Możecie ich szukać w księgarniach.