Awaria wind w piotrkowskich wieżowcach

Niedziela, 01 grudnia 202459
W sobotę awarii uległy windy na osiedlu Łódzka w Piotrkowie. Wiele osób w nich utknęło, dopiero po interwencji firmy obsługującej te urządzenia zostali uwolnieni. Z naszych informacji wynika, że awaria spowodował skok napięcia do 300 V. Okazuje się, że naprawa wind może potrwać nawet kilka dni. Mieszkańcy są zaskoczeni.

Ładuję galerię...

 

 W sobotę w Piotrkowie nastąpił skok napięcia do 300V. Jak twierdzą fachowcy to zdecydowanie za dużo (w tzw. miedzyfazie czyli napięciu pomiędzy dwoma fazami to aż 516V (standardowo około 400V)). Oprócz awarii na Łódzkiej, na skrzyżowaniach Kostromska/Słowackiego, Kostromska/Modrzewskiego, Wojska Polskiego/Armii Krajowej, Wojska Polskiego/POW nie działała sygnalizacja świetlna.

 

 

W poniedziałek na drzwiach windy pojawił się kolejny komunikat. Naprawa dźwigu może potrwać nawet kilka dni.

 

 

 

- Niech spółdzielnia coś zrobi, nie może tak być, że tyle mamy czekać. Mieszkają tu osoby starsze na wyższych piętrach i co mają wchodzić po schodach?! - żali się jedna z mieszkanek.

 


Zainteresował temat?

8

1


Zobacz również

reklama

Komentarze (59)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

Zaradna ~Zaradna (Gość)przedwczoraj, 19:55

Ja np mam swój dom i nie narzekam. Pozdrawiam mieszkańców kurników i współczuję wam takich warunków mieszkaniowych

29


Rumburak ~Rumburak (Gość)12 godzin temu, 10:13

Jak się tak będą bawić z tym prądem to komuś zrobią krzywdę. Nie dajecie rady tego ogarnąć to poproście kolegów z innych oddziałów o pomoc.

10


235sdfbgdsf ~235sdfbgdsf (Gość)13 godzin temu, 09:11

wszyscy piszecie o windach , spółdzielniach etc..
Problem jest w piotrkowskiej energetyce od jakiegoś czasu. Ciągłe awarie , teraz to. Nie ma tygodnia aby jakaś część miasta nie miała zasilania.

00


Ech ~Ech (Gość)13 godzin temu, 08:29

A to lesery.Po schodach sie nie chce wejść od wielkiego dzwonu.

01


Była lokatorka ~Była lokatorka (Gość)20 godzin temu, 01:20

Sanki,narty i na dół. W górę jak u zakonnnikow w Meteorach...do wiadra i wciągarka.

02


dekkers ~dekkers (Gość)23 godziny temu, 22:30

U mnie spalił się bezpiecznik w wzmacniaczu (koszt 80 groszy) i zegary się przestawiły...

10


Lokator z Łódzkiej ~Lokator z Łódzkiej (Gość)wczoraj, 14:48

Jedna winda już jeździ. Nie zmienia to faktu, że spaliło mi w domu telewizor. Będę składał do ubezpieczeń. Myślicie, że uwzględnią?

30


Zdrowie ~Zdrowie (Gość)wczoraj, 11:17

Ja nie widzę problemu. Jak nie umiesz wejść po schodach to może kup sobie dom parterowy

03


Konin ~Konin (Gość)przedwczoraj, 08:26

U mnie spalił się głośnik jak słuchałem fagaty

41


go?ć_gość ~go?ć_gość (Gość)wczoraj, 09:58

Problemy na miarę tego miasta. Bareja ciągle żywy

50


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat