Wielki Czwartek jest pamiątką Ostatniej Wieczerzy. W tym dniu wierni wspominają ustanowienie sakramentów Eucharystii oraz Kapłaństwa.
Dziś Jezus Chrystus spotyka się z uczniami, przygotowuje ich bezpośrednio na najważniejsze wydarzenie. Podczas ostatniej wieczerzy mówi, że to, co zostało zaplanowane, musi się wypełnić. Wszystko po to, aby zwyciężyło dobro, życie. Musi przejść przez mękę, cierpienie – wspomina ks. Grzegorz Chirk, proboszcz parafii Świętej Rodziny w Tomaszowie Mazowieckim.
To właśnie w Eucharystii chrześcijanie mają dopatrywać się nadziei na życie wieczne. Dlatego ten dzień rozpoczynający Triduum Paschalne, jak i pozostałe zawierają w sobie wiele symboliki.
Ustanowienie Eucharystii było ważne, gdyż Jezus wiedział o tym, że jesteśmy słabi. Daje nam siebie po to, żebyśmy w czasie naszej drogi życia nie zatrzymali się z braku sił, ale żebyśmy zawsze wiedzieli, z czego tę siłę czerpać. Apostołowie zostali posłani jako ludzie nadziei mający nieść pokarm, który będą potrzebować na drodze do zbawienia – zaznacza ks. Grzegorz Chirk.
W trakcie Mszy Wieczerzy Pańskiej ma miejsce także obrzęd obmycia nóg wybranym mężczyznom. Według Kościoła, dzięki temu gestowi mamy uczyć się pozwalać, by Jezus nas zbawił oraz towarzyszyć innym w ich drodze do poznania Chrystusa.