Tegoroczna edycja jarmarku jest już dziesiątą odsłoną przedświątecznych spotkań mieszkańców gminy Rozprza.
Cieszy nas, że ciągle ktoś na nasz jarmark przybywa, jest wiele osób. To młodzież, dzieci, ale i dorośli. Atmosfera jest przyjemna, a święty mikołaj wraz ze swoją zagrodą jest nie lada atrakcją. O pysznościach oferowanych przez panie z kół gospodyń wiejskich nawet nie trzeba wspominać - powiedział Artur Cubała, zastępca burmistrza Rozprzy.
Stoiska przygotowane przez wystawców prezentowały się bardzo świątecznie. Było też w czym wybierać.
Przygotowaliśmy loterię dla dzieci, słodycze, ceramiczne prezenty, które robiłyśmy własnoręcznie, zawieszki na choinkę. Mamy też gorącą czekoladę, popcorn, a chętni mogą pomalować sobie buzie. Nasze stoisko cieszy się dużą popularnością, cały czas ktoś nas odwiedza - mówiła Marta Gałkowska z biblioteki w Rozprzy.
U nas można znaleźć produkty spożywcze, jak pierogi z kapustą i grzybami, kapustę z grochem, paszteciki, smalec, miód, a także różne ciasta. Zrobiłyśmy też w tym roku po raz pierwszy domki z piernika. Mamy też bardzo dużo ręcznie robionych stroików - wymieniała Klaudia Pisarek z KGW w Cekanowie.
Jednym z odwiedzających jarmark w rozprzy był starosta powiatu piotrkowskiego Piotr Wojtysiak.
Dzisiaj jest tu w Rozprzy w czym wybierać. Są przepiękne stroiki bożonarodzeniowe, ale i przepyszne dania. Nawet skusiłem się na spróbowanie pasztecików. Udało mi się kupić dekorację, która będzie jedną ze świątecznych ozdób w moim domu. Te święta mocno już tu czuć - podsumował starosta.