Tegorocznymi gospodarzami święta plonów były miejscowości Majków Średni i Twardosławice. I to te dwie miejscowości przygotowały wieniec dożynkowy, który przekazano na ręce włodarzy gminy - wójta Krzysztofa Kulińskiego i przewodniczącego Rady Gminy Dariusza Kalisiaka.
Chleb upieczony z tegorocznego plonu wręczyli wójtowi Kulińskiemu starostowie dożynek - Grażyna Pirek z Majkowa Średniego oraz Józef Pirek z Twardosławic.
I choć chleba nie zabrakło, to podkreślano, że był to wyjątkowo trudny rok dla tutejszych rolników.
- Rok w rolnictwie jest inaczej liczony niż w samorządzie. Rozpoczęliśmy zasiewem w tamtym roku i w tym czasie byliśmy w czerwonej strefie z ASF. Pół gminy - ta najbardziej produkująca trzodę chlewną znalazła się w tym obszarze. Niestety wielu odbiorców wykorzystywało ten fakt i dawało drastycznie niskie ceny. Dopiero zniesienie tej czerwonej strefy dało pewną stabilizację. Dalej po 24 lutym mieliśmy zachwianie na rynku nośników energii, a przede wszystkim ceny gazu i nawozów azotowych poszybowały w górę. Dodatkowo ten czerwcowy grad i nawalny deszcz, który zniszczył praktycznie w niektórych gospodarstwach 100 procent upraw. Niestety nadal nie ma odszkodowań, a system ubezpieczeń jeżeli chodzi o warzywa i sady jest niedopracowany i wadliwy. To jest duże pole do popisu dla ministerstwa rolnictwa i wszystkich organizacji rolniczych - podkreśla wójt Kuliński.
O tym, że był to trudny rok mówi także starościna Grażyna Pirek, u której w gospodarstwie nawałnica zniszczyła 100 procent upraw. - Przez naszą miejscowość przeszło takie tornado, że zniszczyło nam wszystko. Dzięki Bogu mamy dachy nad głową i to chyba najważniejsza. Trzeba dalej żyć i pracować - mówi z nutą optymizmu w głosie.
- To był bardzo trudny okres ze względu na sytuację geopolityczną związaną wojną na Ukrainie - dodaje starosta Józef Pirek. - To rok bardzo dynamiczny jeżeli chodzi o ceny, które cały czas wzrastają. Teraz trudno będzie zaplanować i podjąć właściwą decyzję, jaki kierunek produkcji wybrać i czy zbilansuje się on nam pozytywnie. Praca na roli na chwilę obecną to jest większa loteria niż wygranie 6 w totolotka. Można sobie planować, a tak naprawdę jedna chwila może zadecydować o wszystkim. A strat w rolnictwie nie da się szybko odbudować. Państwo co prawda wspiera rolnictwo, ale nie ma perspektywy długofalowej - podkreśla pan Józef. Jego zdaniem może to wpłynąć negatywnie na decyzje kolejnych pokoleń o pozostaniu w rolnictwie.
I jak dodają oboje, choć czasy nie są łatwe trzeba umieć się cieszyć z tego, co się ma. Dlatego też dziękowano i radowano się z tegorocznych plonów. Nie brakło też uśmiechów i dobrej zabawy, bowiem na scenie obok lokalnych artystów pojawił się m.in. kabaret Paranienormalni.
Razem z mieszkańcami gminy świętowali też zaproszeni goście - przedstawiciele władz na różnych szczeblach: parlamentarnym (poseł Cezary Grabarczyk, wojewódzkim (radny sejmiku wojewódzkiego Marek Mazur), powiatowym i gminnym oraz reprezentanci i instytucji działających na tym terenie oraz duchowni z tutejszych parafii. Kosze obfitości otrzymali wicestarosta Dariusz Magacz (wręczało KGW Żądło) i Powiatowy Lekarz Weterynarii Konrad Dereń, (wręczało KGW Żychlin).
Dożynkom towarzyszył piknik rodzinny oraz prezentacja i degustacja lokalnych potraw. Czego życzyć gminie? - Optymizmu i wiary w przyszłość, spokoju i oby w naszej gminie rodziło się dużo dzieci - śmieje się wójt Krzysztof Kuliński.
A kim są tegoroczni starostowie?
Pani Grażyna wspólnie z mężem Ryszardem prowadzi gospodarstwo rolne w miejscowości Majków Średni specjalizujące się w produkcji roślinnej. Starościna Dożynek mimo wielu obowiązków zawodowych i rodzinnych, znajduje czas na różnorodną aktywność społeczną, jest osobą o niespożytej energii i zawsze w centrum działań lokalnych m. in. w działaczka Kole Gospodyń Wiejskich z 40 letnim stażem. Zawsze gotowa do działania i pomocy potrzebującym. Intensywnie angażuje się w życie społeczne sołectwa, które godnie reprezentuje.
Starosta Dożynek pan Józef to emerytowany funkcjonariusz Państwowej Straży Pożarnej, który prowadzi wspólnie z żoną Małgorzatą gospodarstwo rolne w miejscowości Twardosławice. Pomimo wielu codziennych zajęć znajduje jeszcze czas na pracę społeczną, aktywnie angażując się w prace na rzecz lokalnego środowiska. Starosta tegorocznych dożynek od wielu lat pełni funkcję radnego Gminy Grabica oraz od ponad 20 lat jest sołtysem w swojej miejscowości.
