Te 42 miliony euro to są pieniądze, które mogą być tutaj zainwestowane tylko i wyłącznie dzięki utworzeniu MOF-u. Liderem tego związku jest Piotrków. W jego skład weszły jeszcze Bełchatów, Radomsko oraz ościenne gminy wszystkich miast. Łącznie 25 samorządów.
We wtorek w mediatece odbyło się spotkanie przedstawicieli tych samorządów. W jego trakcie omawiano szczegóły związane z pozyskaniem tych pieniędzy. Mają one trafić do samorządów w trybie pozakonkursowym. Jest jednak jeden warunek. Wybrane przez samorządy prace muszą stworzyć Zintegrowane Inwestycje Terytorialne.
W trakcie dzisiejszego spotkania przedstawiono szczegółowe wyliczenia dotyczące podziału środków. Pula, jaką przeznaczono dla naszego MOF-u, została podzielona proporcjonalnie na wszystkie samorządy. Pod uwagę wzięto kryterium liczby ludności. Na jego podstawie wyliczono m.in. że do Piotrkowa trafi blisko 8,7 miliona euro, do Bełchatowa powędruje 6,8 mln euro, do Radomska 5,4 mln euro (pełne zestawienie na zdjęciach).
Teraz zadaniem poszczególnych samorządów będzie wybranie inwestycji, które dzięki tym pieniądzom mają być zrealizowane. Mają na to czas do końca tygodnia. Następnie firma odpowiedzialna za przygotowanie strategii MOF będzie musiała zebrać propozycje i stworzyć z nich inwestycje zintegrowane, czyli wspólne.
Pomysły poszczególnych gmin to jest jedna rzecz. Dużo ważniejsze jest, aby te pomysły ze sobą spójne. Myślę, że takim działaniem będzie na pewno inwestycje w odnawialne źródła energii czy w transport publiczny. MOF to przede wszystkim dedykowalność pieniędzy. Cały skład MOF ma te pieniądze zagwarantowane. Dziś każda gmina wie, ile środków ma do pozyskania. To jest bogactwo MOF-u. Bonus, który pozwala nam powiedzieć, że z nowej perspektywy środków unijnych każda gmina otrzyma jakieś pieniądze - mówił tuż po spotkaniu Dariusz Matyśkiewicz, wiceprezydent Bełchatowa.
W najbliższych dnia zdecyduje się więc, jakie inwestycje w Piotrkowie i regionie mają szansę być wykonane w ramach MOF-u. Do sprawy i konkretów będzie jeszcze na pewno wracać.
