Cała sytuacja rozegrała się w godzinach wieczornych. Policjanci otrzymali zgłoszenie z jednego z supermarketów. Wynikało z niego, że przyłapany na kradzieży w sklepie sprawca jest agresywny i szarpie się z pracownikiem ochrony.
Policjanci ustalili, że 55-latek ukradł puszkę piwa, schował ją pod kurtkę i chciał wyjść za linię kas, nie płacąc za towar. Wszystko to widział pracownik ochrony i chciał zatrzymać złodzieja. Wtedy mężczyzna, nie chcąc stracić łupu, z agresją rzucił się na pracownika sklepu, szarpiąc go i uderzając pięścią w głowę - relacjonuje Dagmara Mościńska z Komendy Miejskiej Policji w Piotrkowie.
Przebieg wydarzeń potwierdziło nagranie monitoringu. Nienaruszona puszka z alkoholem wróciła na sklepową półkę, a 55-latek trafił do policyjnego aresztu. Usłyszał zarzut kradzieży rozbójniczej, za co grozić mu może do 10 lat więzienia.