W rozmowie z pracownicą jednej z mieszczących się tam restauracji policjanci ustalili, że klientka spożyła w lokalu posiłek i wypiła alkohol za łączną kwotę 106 złotych, ale nie miała pieniędzy, by zapłacić. Nie powiodły się też kilkukrotne próby uregulowania należności za pomocą karty bankomatowej, gdyż transakcje te były za każdym razem „odrzucane". Policjanci wylegitymowali kobietę, którą okazała się 31-latka bez stałego miejsca zameldowania. Miała 2,6 promila alkoholu w organizmie.
Została ona zatrzymana do wyjaśnienia i wytrzeźwienia w policyjnym areszcie jako osoba podejrzewana o popełnienie wykroczenia szalbierstwa. Policjanci skontaktowali się też telefonicznie z właścicielem lokalu, który zobowiązał się zgłosić do komendy następnego dnia i złożyć w tej sprawie zawiadomienie. 31-latce grozi kara aresztu, ograniczenia wolności oraz grzywny - poinformowała mł. asp. Małgorzata Para - rzecznik piotrkowskiej policji.